Grzegorz Krychowiak zarobi fortunę w Arabii Saudyjskiej. To "kaprys szejka"
Transfery. Grzegorz Krychowiak został piłkarzem Al-Shabab z Arabii Saudyjskiej, choć według rosyjskiego agenta piłkarz musiałby otrzymać duży kontrakt, by w ogóle zmienić klub. Okazało się, że dla chcącego nic trudnego i właściciel arabskiego klubu wyłożył fortunę na umowę Polaka. - Budżet jest taki, jaki kaprys będzie miał szejk i ile zapłaci - mówi Łukasz Gikiewicz, który przez długi czas grał na Bliskim Wschodzie.
fot. brak
Koniec sezonu miał oznaczać powrót Grzegorza Krychowiaka do Krasnodaru. W rosyjskiej lidze nadal obowiązuje zakaz transferów. Przejścia do innych zespołów są możliwe tylko po zakończeniu kontraktu lub na zasadzie wypożyczenia. Wszystkie te przeszkody znacznie ograniczyły zakres klubów, które mogą latem pozyskać reprezentanta Polski.
- Sytuacja Grzegorza Krychowiaka jest inna. Nikt w Europie nie zapłaci mu trzech milionów euro rocznej pensji. Jak widać, Krychowiak wycenił wyjazd do Kataru na sześć milionów euro. Nigdzie nie zarobi takich pieniędzy przez dwa lata. Poza tym, i tak nic by nie zdziałał na turnieju. Jego zespół odpadnie w fazie grupowej i wróci do domu. A on będzie miał sześć milionów euro na koncie - mówił jeszcze kilka dni temu Timur Gutskaya, rosyjski agent.
Całe szczęście, menadżer znacznie się pomylił, bo na usługi Krychowiaka znalazł się chętny z Arabii Saudyjskiej. Reprezentant Polski przeszedł do Al-Shabab i będzie tam zarabiał 3,5 mln euro netto za sezon. W Krasnodarze mógł liczyć na milion euro netto mniej.
Transfer Krychowiaka ocenił Łukasz Gikiewicz. Napastnik opuścił Ekstraklasę na rzecz gry w egzotycznych ligach. Na swoim koncie ma sezony spędzone na Cyprze, w Bułgarii, Tajlandii, Arabii Saudyjskiej, Jordanii oraz w Bahrajnie.
- Nie jestem zaskoczony, ponieważ żaden klub w Europie nie zapłaciłby Grześkowi takich pieniędzy, jakie dostał w Arabii. Tylko i wyłącznie kluby z Azji mogły zaproponować mu takie warunki. Trafił do klubu, w którym nie ma budżetu, bo w Arabii Saudyjskiej nikt nie zwraca uwagi na takie rzeczy jak finanse czy kominy płacowe. Tam takie coś nie istnieje. Budżet jest taki, jaki kaprys będzie miał szejk i ile zapłaci napisał:- mówił dla TVP Sport urodzony w Olsztynie napastnik.
Zawieszenie umowy Krychowiaka z Krasnodarem obowiązuje według przepisów UEFA rok. Minimum taki okres spędzi pomocnik w arabskiej lidze.
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje