Koniec dobrej serii. Gryf Wejherowo lepszy od Elany Toruń

To pierwsza porażka Elany w bieżącym sezonie. Torunianie mogli umocnić swoje miejsce w ścisłej czołówce tabeli, ale zamiast tego wracają do naszego miasta bez żadnego punktu.

Początek nie zwiastował jednak przegranej. Już w 9. minucie Maciej Stefanowicz znalazł się w bardzo dobrej sytuacji, ale mając przed sobą tylko bramkarza Gryfu nie zdołał strzelić gola. Wkrótce później piłkarz Elany doszedł jednak do głosu i w 32. minucie wykorzystał rzut karny. W tym momencie nasz zespół prowadził, ale korzystnego wyniku nie udało się utrzymać zbyt długo.

Jeszcze przed przerwą w ciągu zaledwie dwóch minut Gryf najpierw wyrównał, a następnie sam wyszedł na prowadzenie po bramkach zdobytych kolejno przez Piotra Kołcę i Kamila Włodygę.

Puchar Polski: Elana zagra z Bytovią;nf

Niestety, o ile gospodarze zdołali się szybko pozbierać po straconym golu, o tyle torunianie już nie poprawili niekorzystnego wyniku.
Po przerwie gospodarze przeważali i najczęściej kontrolowali sytuację. Szanse Elany na korzystny rezultat prysły szybko - w 56. minucie trzecią bramkę dla miejscowych zdobył Adrian Liberacki i praktycznie rozstrzygnął losy meczu. Po jego strzale piłka trafiła wprawdzie w poprzeczkę, ale po odbiciu się od niej wylądowała w siatce torunian.

Próby naszych piłkarzy nie znalazły pozytywnego zakończenia, a na domiar złego w doliczonym czasie gry Jan Andrzejewski sfaulował rywala w polu karnym. Czwartej bramki jednak nie było, gdyż Bartosz Mrozek obronił strzał Krzysztofa Wickiego.

W sobotę o 16 sezon IV ligi rozpocznie Pomorzanin Kolegium Jagiellońskie, który podejmie na Stadionie Miejskim Polonię Bydgoszcz.ą

Gryf Wejherowo - Elana Toruń 3:1 (2:1)
0:1 Stefanowicz (32), 1:1 Kołca (38), 2:1 Włodyga (39). 3:1 Liberacki (56)
Elana: Mrozek – Górka, Urbański, Kołodziejski (ż), Dobosz (72 Andrzejewski ż) - Kryszak, Lenartowski (46 Kraska), Stefanowicz (ż), Kościelniak (ż), Stąporski (46 Lenkiewicz) - Kozłowski (ż)