El Clasico - Jak oni zagrają? (ANALIZA)
Już dzisiaj wieczorem, na Santiago Bernabeu w Madrycie, zostanie rozegrane 229. oficjalne El Clasico, czyli pojedynek Realu Madryt i FC Barcelony. W jakich składach najprawdopodobniej wyjdą na to spotkanie oba zespoły?
Real Madryt – Barcelona LIVE! El Clasico z debiutem Suareza w tleW drużynie sobotnich gospodarzy, czyli Realu Madryt, pod nieobecność kontuzjowanego Garetha Bale'a można się spodziewać ustawienia 4-4-2, ale bez typowych skrzydłowych. W ich roli zobaczymy bowiem Isco i Jamesa Rodrigueza, czyli dwóch zawodników bardzo kreatywnych, ale nie posiadających wielkiej szybkości. Linię pomocy Królewskich uzupełnią dwaj środkowi pomocnicy, Luka Modrić oraz Toni Kroos. Trzeba przyznać, że jest to bardzo ofensywna linia środkowa, ale wynika ona przede wszystkim z konieczności, bowiem Carlo Ancelotti nie ma będącego w odpowiedniej formie defensywnego pomocnika. Sami Khedira niedawno wrócił do treningów po kontuzji, a Asier Illarramendi nie jest piłkarzem, którego można bez obaw wystawić na tak ważny mecz.
Choć oczywiście ofensywni zawodnicy Realu również biorą udział w intensywnym pressingu, to za defensywę odpowiadać będzie przede wszystkim czwórka obrońców Los Blancos. W porównaniu do drużyny, która w środę rozbiła na wyjeździe Liverpool w Lidze Mistrzów, zapewne nastąpią dwie zmiany w tej formacji. Na prawej obronie powinniśmy zobaczyć nie Alvaro Arbeloę, lecz Daniela Carvajala, natomiast jednego ze środkowych obrońców zastąpi Sergio Ramos, który został przez Carlo Ancelottiego oszczędzony właśnie na to spotkanie. Kto wystąpi obok niego? Prawdę mówiąc, Raphael Varane i Pepe mają bardzo porównywalne szanse na podstawową jedenastkę w sobotę. Kwartet obrońców uzupełni na lewej flance Brazylijczyk Marcelo.
Co do pozycji bramkarza Ikera Casillasa, jak i dwójki napastników Cristiano Ronaldo i Karima Benzemy raczej nie ma większych wątpliwości. Dlatego też zestawienie Królewskich na sobotnie Gran Derbi będzie wyglądało najprawdopodobniej tak, jak na poniższej grafice.
W przypadku składu Barcelony najprawdopodobniej będziemy świadkami wielkiego debiutu ściągniętego latem Luisa Suareza. Urugwajczykowi zawieszenie skończyło w piątek i wszelkie doniesienia z Katalonii praktycznie nie pozostawiają wątpliwości – były gracz Liverpoolu wybiegnie w podstawowej jedenastce i wraz z Neymarem oraz atakującym z głębi pola Leo Messim stworzy zabójczy tercet ofensywny Blaugrany.
W bramce Katalończyków zagra na pewno Claudio Bravo, który w tym sezonie nie stracił jeszcze ani jednego gola. Na bokach obrony pewne miejsce w jedenastce mają Dani Alves oraz Jordi Alba, a w środku defensywy pewniakiem Luisa Enrique jest Francuz Jeremy Mathieu. Nie wiadomo jednak do końca, kto w sobotę będzie partnerem byłego zawodnika Valencii. Realnych kandydatów jest dwóch – są to Javier Mascherano oraz wracający do dobrej formy Gerard Pique.
Pewności nie ma także co do środka pola Barcy. Wydaje się, że popularny Lucho postawi na tercet Sergio Busquets – Ivan Rakitić – Andres Iniesta, ale niewykluczone też, że nagrodę za naprawdę profesjonalne zachowanie wobec nie najsilniejszej pozycji w drużynie dostanie Xavi Hernandez. Doświadczony Hiszpan, mimo że od początku sezonu jest rezerwowym, nie stroi fochów, ale ciężko pracuje i ostatnio znajduje się w bardzo przyzwoitej dyspozycji. Oto przewidywana jedenastka Dumy Katalonii na sobotnie Gran Derbi.
Pierwszy gwizdek spotkania na Santiago Bernabeu o godzinie 18.00.