Grał ŁKS. Rafał Kujawa w coraz lepszej dyspozycji
Spotkanie piłkarzy ŁKS w ramach 9. kolejki I ligi zostało przeniesione na 19 września Trener wykorzystał wolny termin, by przetestować kilku zawodników w drugiej drużynie.
Opiekun ełkaesiaków oddelegował aż ośmiu piłkarzy z pierwszoligowej kadry do drugiej drużyny, która wczoraj rozgrywała spotkanie piątej kolejki klasy okręgowej z GKS Ksawerów.
Łódzki zespół poważnie wzmocniony (zagrali: Koprowski, Kujawa, Juraszek, Bielak, Widejko, Wojowski, Pyrdoł, Budzyński) nie miał problemów z odniesieniem wysokiego zwycięstwa nad beniaminkiem rozgrywek, wygrywając 6:0 (4:0). W drużynie z Ksawerowa, która jest wysoko w tabeli, nie ukrywali, iż mieli wielkiego pecha, że akurat im przyszło walczyć z bardzo wzmocnioną drużyną z al. Unii. Ambicji i woli walki gościom nie zabrakło, ale nie starczyło umiejętności.
Bramki dla ŁKS we wczorajszy spotkaniu zdobyli Kujawa - dwie (jedna z karnego), Pyrdoł, Widejko, Wojowski, Bielak.
Parę stoperów tworzyli Juraszek i Koprowski, zadania defensywnego pomocnika wypełniał Bielak. Zapewne trener Kazimierz Moskal uważnie obserwował Słowaka, bo nie można wykluczyć, że pod nieobecność kilku kontuzjowanych graczy, może otrzymać szansę w najbliższym spotkaniu ligowym.
Zdecydowanie najlepiej zaprezentowali się w tym spotkaniu Kujawa i Widejko, którzy wpisali się także na listę strzelców. Kibicom przypadły do gustu dwa gole łódzkiego napastnika. Tak przy rzucie karnym, jak i przy wykańczaniu dynamicznej akcji, Kujawa popisał się techniką użytkową. Miło było na to patrzeć. Widać, że wychowanek ŁKS zgłasza poważny akces do gry w podstawowym składzie pierwszoligowej drużyny.
W ten weekend w I lidze zagrają, dziś: Warta Poznań - Sandecja Nowy Sącz (16), Bytovia Bytów - GKS Tychy (16), jutro: Garbarnia Kraków -Raków Częstochowa (12.30).
Widać, że w innych miastach piłkarskie kluby z tradycjami traktuje się serio. Futbolowa Łódź może być smutna, że nie może liczyć na takie podejście wielkich firm. Przedstawiciele zarządów Polskiej Grupy Energetycznej oraz Stali Mielec podpisali wczoraj umowę, na mocy której spółka została sponsorem tytularnym pierwszoligowca. Jednocześnie PGE, która już wcześniej była sponsorem głównym Stali, zwiększyła nakłady na klub!