Grad bramek w Kościerzynie. Kaszubia remisuje z Gryfem [GALERIA ZDJĘĆ, WIDEO]
Kaszubia Kościerzyna po bardzo dobrym widowisku zremisowała w starciu z Gryfem Słupsk.
Teoretycznym faworytem spotkania rozgrywanego przy Kamiennej w Kościerzynie byli goście, którzy znajdują się w czubie tabeli IV ligi. Mecz jednak znakomicie rozpoczął się dla podopiecznych Marcina Martyniuka. Doskonałego dośrodkowania nie zmarnował Tomasz Tuttas, który silnym strzałem głową pokonał bramkarza Gryfa już w 2 minucie. Przyjezdni wyrównującą bramkę zdobyli w 21 minucie, a jej autorem był Rafał Bobrowski. Biało-bordowym, którzy mieli przewagę w posiadaniu piłki, jeszcze przed przerwą udało się zdobyć kolejnego gola. Tym razem, prowadzenie Dumie Kaszub dał Michał Drzymała. Golkipera gości pokonał w 30 minucie. Wynikiem 2:1 zakończyła się pierwsza połowa meczu. Od początku drugiej partii słupszczanie nękali nasz zespół kontratakami. Taka gra przyniosła skutek w 52 min. Łukasz Stasiak dał drugiego gola swemu zespołowi. Piłkarze Ka-szubii zdawali sobie sprawę, że w tym dniu są w stanie sprawić niespodziankę i pokonać wyżej notowanego rywala. Na trzeciego gola kibice kościerskiego zespołu czekali do 63 minuty. Na listę strzelców ponownie wpisał się kapitan kościerskiej drużyny - Michał Drzymała. Niestety, jednobramkowej przewagi nie udało się utrzymać do końca pojedynku. W 77 minucie, Łukasz Stasiak doprowadził do remisu, którym zakończyła się ta rywalizacja. W ten weekend biało bordowi zagrają na wyjeździe z Gedanią Gdańsk.