menu

Grabowski i Frąszczak odchodzą

15 lipca 2011, 17:18 | Daniel Kawczyński

Pomocnik Łukasz Grabowski i defensor Łukasz Frąszczak są pierwszymi zawodnikami, którzy opuszczą Calisię w czasie okresu przygotowawczego. Kadra beniaminka drugiej ligi zaczyna się kształtować i pod koniec tygodnia powinna zostać zamknięta na 22 zawodnikach.

Łukasz Frąszczak (w środku) i Łukasz Grabowski opuszczają Calisię
Łukasz Frąszczak (w środku) i Łukasz Grabowski opuszczają Calisię
fot. Daniel Kawczyński

Jak na razie z drużyną pożegnali się Łukasz Grabowski i Łukasz Frąszczak. Pierwszy grał nad Prosną od 2009 roku i w ostatnim sezonie spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Mimo to trener Grzegorz Dziubek nie zamyka przed nim drzwi. - Planujemy wypożyczyć go na pół roku do trzecioligowej drużyny, gdzie będzie mógł liczyć na częste występy i nabrać doświadczenia – mówi kaliski szkoleniowiec. Natomiast definitywnie odchodzi 20-letni Frąszczak, który najprawdopodobniej zasili szeregi SMSu Łódź.

Piłkarzami Calisii mogą się czuć pomocnicy Wojciech Bzdęga (poprzednio Miedź Legnica) i Marcel Kotwica (SMS łódź). Blisko pozostania są także pomocnicy Szymon Matuszewski (Jarota Jarocin) i Maciej Manelski (Tur Turek), ale ich poprzedni pracodawcy nie wysłali jeszcze do Calisii stosownych dokumentów o zwolnieniu. W przypadku Matuszewskiego sytuację komplikuje konieczność zapłaty wysokiego ekwiwalentu.

Poważnym zainteresowaniem cieszy się też napastnik Samuelson Odunka z pierwszoligowej Odry Wodzisław. W poprzednim sezonie nie był zbyt bramkostrzelny i w 29 spotkaniach strzelił jedną bramkę, ale w Calisii prezentuje się okazale i imponuje przede wszystkim szybkością.

Trwa rywalizacja o pozycję defensywnego pomocnika. Początkowo bliski pozostania nad Prosną wydawał się Nigeryjczyk Ajibola Oshikoya, lecz w ostatnich dniach do grona przymierzanych dołączył 21-letni Bułgar – Georgi Nedjalkow mający za sobą przygodę z klubami bułgarskiej ekstraklasy, jak Levski Sofia czy Sliven 2000. – Bardzo uważnie przyglądamy się tej dwójce. Obaj imponują umiejętnościami i warunkami fizycznymi oraz co najważniejsze wywiązują się ze swoich zadań. Wszystko będzie jasne w tym tygodniu, lecz myślę, że kluczowe w tym przypadku okaże się doświadczenie – twierdzi Dziubek.

Wciąż nie wiadomo kto będzie pełnił funkcję rezerwowego bramkarza. Wydawało się, że wybór padnie na Daniela Szczepankiewicza z Górnika Konin. Jednak 18-latek chce jak najwięcej czasu spędzać na boisku, czego Calisia nie jest mu w stania zagwarantować z powodu niepodważalnego autorytetu Marcina Ludwikowskiego. W związku z tym do transferu najprawdopodobniej nie dojdzie, a Szczepankiewcz trafi do trzecioligowego Górnika Konin, a angaż do seniorów dostanie Łukasz Borwik.

Ciężko przebiegają negocjacje w sprawie obrońcy Mateusza Majewskiego. 20-latek jest zainteresowany występami nad Prosną, lecz włodarze Górnika Konin stawiają wysokie warunki finansowe i chcą za wszelką cenę zatrzymać go u siebie.

Wszystkie decyzje kadrowe, a na pewno ich zdecydowana większość będzie znana po sobotnim sparingu Calisii ze Spartą Konin (godz. 12, stadion przy ul. Łódzkiej). Podopieczni Grzegorza Dziubka nie mają za wiele czasu, bo już za tydzień, 23 lipca zainaugurują rozgrywki drugiej ligi, domowym spotkaniem z Jarotą Jarocin, które zostanie rozegrane w… Jarocinie.