menu

Gra w europejskich pucharach się opłaca. Ile zarobiły w tym roku polskie kluby?

30 grudnia 2015, 12:38 | Bartłomiej Stachnik

Z sukcesami czy bez nich gra w europejskich pucharach po prostu się opłaca. Lech i Legia finansowo na pewno zyskały, zarabiając ponad 4 miliony euro.

Co roku możemy odnieść wrażenie, że gra w europejskich pucharach nie zawsze jest polskim klubom w smak. Konieczność rozgrywania dodatkowych spotkań w środku tygodnia ma przeszkadzać celowi nadrzędnemu - walce o mistrzostwo, bo piłkarze są według trenerów kondycyjnie niezdolni do tak częstej gry. Fakty są jednak takie, że gra w europejskich pucharach się po prostu opłaca.

Nie trzeba przy tym osiągać jakichś imponujących sukcesów, tak jak nie zrobiły tego w tym roku polskie kluby, bo wystarczy sam awans do fazy grupowej Ligi Europy, aby już wskoczyć na zupełnie inną finansową półkę. Według informacji "Przeglądu Sportowego" za wyniki sportowe w tegorocznej edycji europejskich pucharów Lech zarobił 3 mln 950 tys., a Legia 3 mln 310 tys. euro. Właśnie dlatego w Europie nie powinno być dla polskich klubów meczów nieważnych, bo każde punkty to dodatkowy zastrzyk pieniędzy (zwycięstwo to 360 tys. euro, remis trzy razy mniej).

Takie pieniądze spokojnie wystarczają na przeprowadzenie kilku transferów, które w Ekstraklasie byłyby ogromnym wzmocnieniem. Musimy przy tym pamiętać, że rzeczywistych zysków jest więcej. Już niedługo UEFA wypłaci polskim klubom pieniądze za prawa marketingowe (Lech dostanie 490 tys., a Legia 730 tys. euro; kwota uzależniona od pozycji w rankingu UEFA). Chociaż oczywiście awans do Ligi Mistrzów - sam występ w fazie grupowej daje 12 mln euro - to zupełnie inna bajka, aż dziwne, że w Polsce europejskie puchary wciąż często traktowane są jako przeszkoda, a nie szansa. Gra w nich po prostu się opłaca, a każde zwycięstwo to cenne punkty do rankingu, a więc większe prawdopodobieństwo rozstawienia w przyszłości.

Źródło: Przegląd Sportowy

Więcej o LIDZE EUROPY


Polecamy