Górnik Zabrze – Piast Gliwice 1:1. Torcida śpiewała: całe Gliwice z KSG. Zdjęcia ponad 15.000 widzów na Arenie Zabrze

Brak kibiców Piasta wynikał z kar nałożonych po meczach tych drużyn w sezonie 2017/2018. 1 października 2017 fani gości m.in. obrzucili racami sektor rodzinny (dostali karę dwóch wyjazdów do Zabrza). 3 marca 2018 doszło do przerwanych derbów, po których kibiców Piasta i Górnika ukarano zakazem dwóch meczów wyjazdów na derbowe mecze. Fani Piasta mieli więc w sumie cztery takie mecze, a kibice Górnika – dwa. Odcierpieli po jednym w poprzednim sezonie.

[przycisk_galeria]

W niedzielę na głośny doping mogli więc liczyć tylko piłkarze Górnika i tak było od samego początku meczu. Tuż po wyjściu drużyn na boisko z kibicowskiego „młyna” słychać było głośne hasło „Torcida Gliwice” oraz przyśpiewkę kończącą się słowami „całe Gliwice z KSG”.

Zaczynają się derby @GornikZabrzeSSA - @PiastGliwiceSA #GORPIA pic.twitter.com/HqmFjZMBbs— Tomasz Kuczyński (@TOKKuczynski) November 3, 2019

Mecz miał szczególny charakter dla kibiców Górnika, ponieważ odbywał się w dniu 87. rocznicy urodzin patrona stadionu przy Roosevelta Ernesta Pohla, o czym przypomniano przed pierwszym gwizdkiem sędziego. 39. urodziny obchodził trener bramkarzy Górnika Mateusz Sławik.

[polecane]19366537[/polecane]

Kibice gorącą dopingowali zabrzański zespół, przy okazji starając się dyskredytować klub mistrzów Polski. Śpiewali: „Piast Gliwice, a co to k… jest?”.

[polecane]12474552,19315289;1;Zobaczcie koniecznie[/polecane]

Trzeba jednak przyznać, że przez większość meczu skupiali się na pozytywnym dopingu, a gdy zaczynali przekraczać dozwolone granice, szybko reagował stadionowy spiker.

Sympatycy Piasta oglądali derby w stadionowej restauracji na stadionie przy Okrzei.
Fajnie jest, bawimy się! [unicode_pictographs]%F0%9F%98%80[/unicode_pictographs]#Okrzei20 #CŻPG pic.twitter.com/m4DUQSYdv2— Maciej Smolewski (@M_Smolewski) November 3, 2019

Kibice na stadionie Górnika w drugiej połowie doczekali się na bramki i prawdziwe derbowe emocje. Po meczu fani zabrzańskiej drużyny byli wściekli na sędziego, który nie uznał bramki na 2:1 (Igor Angulo był na spalonym). Dostało się też piłkarzom Piasta. W kierunku Gerarda Badii poleciała butelka po wódce, prawdopodobnie tzw. małpka. Czytaj o tym TUTAJ i zobacz wideo

[polecane]19312279,19306889,19204857,19309173;1;Nie przegapcie[/polecane]