Górnik - Legia. Lukas Podolski nie gryzie się w język. "W drugiej połowie trochę nam się paliła du**"
Górnik - Legia. Górnik Zabrze pokonał Legię Warszawa rzutem na taśmę (3:2). Dla mistrzów Polski była to siódma kolejna porażka w lidze. Bramkę na 2:0 zdobył Lukas Podolski, dla którego było to pierwsze trafienie w PKO Ekstraklasie. - Teraz mamy trochę spokoju - przyznał były reprezentant Niemiec.
fot. screen Twitter
Lukas Podolski strzelił gola Legii Warszawa
Lukas Podolski wreszcie doczekał się premierowej bramki na polskich boiskach. 36-letni mistrz świata do tej pory w dorobku miał tylko jedną asystę (z Wisłą Płock), a w niedzielę trafił do siatki.
W 39. minucie spotkania z Legią Warszawa po strzale Jesusa Jimeneza i obronie Cezarego Miszty, piłka spadła idealnie pod nogi "Poldiego". Ten instynktownie, z bliska trafił najpierw w bramkarza, a poprawka znalazła już drogę do bramki.
- Myślę, że zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. W pierwszych 20 minutach po przerwie trochę nam się paliła du**. W końcówce mieliśmy parę sytuacji, by wyjść z kontrą. Już w pierwszej połowie mogliśmy strzelić na 3:0 i zamknąć ten mecz - powiedział Podolski w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami programu Liga+ Extra.
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1462504163162656776[/twitter]
Doświadczony piłkarz dwukrotnie wbił także szpilę Krzysztofowi Marciniakowi z Canal+ Sport. - Pan się chyba nie zna na piłce albo pan nie ogląda piłki nożnej na całym świecie. Wiem jak się gra, na boisku są emocje, są faule. Mam dwie żółte kartki i wiem, że to jest dla was temat - dodał gracz Górnika.
[twitter]https://twitter.com/TSWierny/status/1462500173993725960[/twitter]
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy