menu

Górnik Łęczna - Pogoń Siedlce 1:1. Próba generalna na remis

24 lutego 2018, 18:05 | Karol Kurzępa

W ostatnim meczu kontrolnym przed nadchodzącą rundą wiosenną, piłkarze Górnika Łęczna zremisowali na własnym stadionie z Pogonią Siedlce 1:1. Dla zielono-czarnych był to pierwszy tegoroczny sparing, w którym zagrali na naturalnym boisku.


fot. Fot. Górnik Łęczna

Dla obu drużyn była to próba generalna przed powrotem do rozgrywek Nice I ligi. Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach atmosferycznych, przy padającym śniegu. Do przerwy nie było goli, choć więcej sytuacji bramkowych stworzyli gospodarze. Swoich szans nie potrafili jednak wykorzystać m.in. Michał Suchanek, Patryk Szysz lub Adrian Łuszkiewicz. Łęcznianom brakowało precyzji w wykończeniu, odrobiny szczęścia lub na wysokości zadania stawał bramkarz rywali.

Po zmianie stron, trener Sławomir Nazaruk zdecydował się dokonać aż dziewięciu zmian. Drugi "garnitur" potrzebował zaledwie pięciu minut, by otworzyć wynik meczu. Na listę strzelców wpisał się Sebastian Szerszeń, który wpakował piłkę do siatki z kilku metrów, po tym jak futbolówka niefortunnie odbiła się od jednego z przeciwników i trafiła pod nogi napastnika Górnika.

W 62. minucie goście doprowadzili do remisu. Wyrównujące trafienie zanotował Dawid Polkowski, który otrzymał dobre podanie od Dominika Kuna i ustalił wynik spotkania. W kolejnych fragmentach mogło paść co prawda więcej bramek, ale zarówno miejscowym, jak i przyjezdnym brakowało skuteczności.

- Szkoda, że przy takiej dużej ilości dośrodkowań tak rzadko byliśmy przy piłce w polu karnym. Udało nam się wypracować pewne automatyzmy w grze i z optymizmem wyczekujemy pierwszego meczu, jednak liga wszystko zweryfikuje - przyznaje trener łęcznian, Sławomir Nazaruk.

W drugiej połowie w szeregach zielono-czarnych testowano słowackiego ofensywnego pomocnika mogącego grać także na pozycji napastnika, Filipa Serečina. 28-latek trenuje z łęczyńskim zespołem od kilkunastu dni. W rundzie jesiennej pozostawał bez klubu, natomiast w przeszłości występował m.in. w słowackich MFK Zemplín Michalovce, FC Lokomotíva Košice czy kazachskim Szachtiorze Karaganda.

Sztab szkoleniowy Górnika cieszy fakt, że w tym tygodniu do zajęć powrócili zawodnicy, którzy w ostatnim czasie borykali się z drobnymi urazami, jak np. Łukasz Tymiński i Jurij Wereszczak. Z powodu obdartej pięty wciąż nie może trenować zaś Łukasz Sosnowski.

Podopieczni trenera Sławomira Nazaruka powrócą do ligowych zmagań już w sobotę, 3 marca, gdy zagrają u siebie z Wigrami Suwałki. Początek tej rywalizacji zaplanowano na godzinę 17. We wszystkich 10 spotkaniach towarzyskich w trakcie obecnego okresu przygotowawczego "Górnicy" zanotowali pięć zwycięstw, trzy porażki i dwa remisy.

Górnik Łęczna - Pogoń Siedlce 1:1 (0:0)

Bramki: Szerszeń 50 - Polkowski 62

Górnik: Prusak (46 Podleśny) - Pisarczuk (46 Sasin), Kasperkiewicz, Pruchnik (46 Wiech), Kosznik (46 Flis), Makowski (46 Tymiński), Łuszkiewicz (46 Karbowy), Suchanek, Bonin (46 Jarecki), Szysz (46 Szerszeń), Wereszczak (46 Serečin). Trener: Sławomir Nazaruk


Polecamy