menu

Górnik Łęczna obniżył wynagrodzenia zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu

30 kwietnia 2020, 13:10 | BLIT

Górnik Łęczna, podobnie jak wszystkie polskie kluby boryka się z wieloma problemami powstałymi w związku z panującą pandemią. Jeden z nich, czyli pensje piłkarzy, sztabu szkoleniowego i zarządu klubu, właśnie został rozwiązany. Klub doszedł do porozumienia z zawodnikami zielono-czarnych w sprawie obniżki wynagrodzeń.


fot. fot. Wojciech Szubartowski

"Zarząd Górnika Łęczna doszedł do porozumienia ze wszystkimi zawodnikami oraz całym sztabem szkoleniowym na czasowe obniżenie wynagrodzeń spowodowanej zawieszeniem rozgrywek II ligi. Obniżka dotyczy okresu od kwietnia do czerwca 2020 roku. Redukcja pensji dotyczyć będzie również Zarząd Klubu oraz dyrektora sportowego" - czytamy w komunikacie klubu.

Rada łęczyńskiej drużyny już pod koniec marca zaproponowała władzom klubu zamrożenie części wynagrodzeń. - To była nasza inicjatywa. Zanim wyszliśmy z tą propozycją, nie rozmawialiśmy z prezesem. To był taki nasz ukłon w stronę klubu. Dziś jednak rozmawiamy z władzami klubu o obcięciu części wynagrodzenia, a nie zamrożeniu. Wydaje mi się, że żadnej stronie nie można nic zarzucić. Rozumiemy, że klubowi potrzebna jest płynność finansowa, by przejść przez ten kryzys suchą stopą - mówił napastnik Górnika Paweł Wojciechowski. Według informacji docierających z klubu negocjacje odbywały się w dobrej atmosferze. - To jest bardzo pozytywne i budujące. To nie jest łatwe, bo wiąże się z indywidualnymi rozmowami, aneksami, porozumieniami. Cieszę się jednak, że wszyscy podchodzą do tej sytuacji ze zrozumieniem - podkreślał prezes klubu Piotr Sadczuk.

-Uznaliśmy, że nie będziemy podawali liczb, natomiast jest to na tyle obniżka uzgodniona ze wszystkimi, że to wszystko powinno nam pozwolić przetrwać ten najgorszy moment, najgorszy kryzys. Niech to zostanie w szatni, to są na tyle uzgodnione kwoty między zainteresowanymi, że to powinno nam pomóc przetrwać do czerwca. Są wytyczne, jest cały plan nakreślony przez PZPN. W klubie panuje przekonanie, że do tego planu się dostosowujemy. Tak naprawdę nie mamy innego wyjścia - mówi prezes łęczyńskiego klubu.

Piłkarze Górnika ostatni raz wybiegli na boisko ósmego marca. Bezpośrednie starcie z Widzewem Łódź o fotel lidera drugiej ligi przegrali przed własną publicznością 1:2. Według planu PZPN rozgrywki drugiej ligi wrócą na stadiony na przełomie maja i czerwca. Wciąż jest jednak wiele znaków zapytania.

ZOBACZ TAKŻE:


Polecamy