Ekstraklasa. Rybarski: Co to jest szczęście?
Górnik starał się jak tylko mógł, jednak trzy punkty ostatecznie zostały w Krakowie. Szkoleniowiec zespołu z Łęcznej, Andrzej Rybarski, może być jednak zadowolony z walki, jaką podjęli jego podopieczni.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
- Czy ja wierzę w szczęście? Pytanie, co to jest to szczęście. Czy to jest kwestia z boiska, czy czegoś z góry. W kwestii, czy „my mieliśmy pecha”, czy „Wisła miała szczęści” wydaje mi się, że to drugie – podsumował Rybarski, dodając: - Nie od dziś wiadomo, że mamy problemy na prawej obronie. Przeciwnicy wiedzą to doskonale i to wykorzystała także Wisła. Uważam, że czekają nas teraz ciężkie rozmowy.
Grzegorz Piesio wszedł na ostatni kwadrans, jednak nie dokończył tego spotkania. Otrzymał dwie żółte kartki za faule, ale trener Górnika uważa, że jest zbyt wcześnie, aby komentować to zajście.
- Mam wiele informacji na temat tego, co się wydarzyło na boisku. Nie chcę na szybko komentować sprawy, słyszałem, że został sprowokowany. Jeżeli nie, to zostaną z jego postawy wyciągnięte poważne konsekwencje.
Wiele kontrowersji powstało już wokół meczu. Faule, kartki, a także bramki to decyzje, które po obejrzeniu powtórek mogą wydawać się błędne. Szkoleniowiec „zielono-czarnych” także się do tego odniósł.
- Wiem, że trzecia bramka to ewidentny spalony, druga wpadła również po spalonym, ale minimalnym. Po raz kolejny pytam się, czym jest to szczęście.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Najwyższe frekwencje w Ekstraklasie w tym sezonie [TOP 10]