Dariusz Wdowczyk: Przebijaliśmy się przez mur złożony z dziesięciu piłkarzy
Wisła Kraków nie ma sobie równych w grupie spadkowej. W Łęcznej wygrała z Górnikiem pewnie, bo 3:0. Oto co po spotkaniu powiedział jej trener Dariusz Wdowczyk.
fot. Wojciech Matusik/Gazeta Krakowska
- Stwarzaliśmy sobie sytuacje. Może nie było ich dużo, ale to my prowadziliśmy grę. Gratuluję moim zawodnikom postawy. Przebiliśmy się przez obronę Górnika Łęczna, choć było to trudne, stąd radość z trzech punktów jest podwójna – powiedział na konferencji trener „Białej Gwiazdy”.
- To, że udało się zagrać na zero z tyłu, cieszy dodatkowo. Akcje Górnika bazowały czasem na naszym gapiostwie, stracie piłki czy braku zdecydowania w przerywaniu ataków przeciwnika, choć nie było ich tak wiele. Cierpliwość okazała się kluczem do otwarcia ostatnich drzwi – dodał Wdowczyk, którego niepokoi uraz Rafała Wolskiego. Błyskotliwy pomocnik został uderzony w kolano. Dopiero po badaniach będzie wiadomo, czy dolega mu coś poważniejszego, czy jednak skończy się na mocnym zbiciu.
Źródło: własne/Wisła
<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=570a5520fdeee41c4973e851&c=0&h=482&w=740"></script>