menu

Adrian Cierpka ma wzmocnić rywalizację w środku pola Górnika Łęczna

30 stycznia 2020, 16:02 | KK

W wygranym 1:0 sparingu z Resovią, swój nieoficjalny debiut w Górniku Łęczna zanotował Adrian Cierpka. 25-letni zawodnik podpisał z drużyną zielono-czarnych kontrakt we wtorek, a już w środę pokazał się na boisku w drugiej połowie towarzyskiego meczu w Rzeszowie.

Przy piłce Adrian Cierpka
Przy piłce Adrian Cierpka
fot. fot. Tomasz Płaza / Górnik Łęczna

- To był bardzo wyrównany mecz, w którym Resovia postawiła ciężkie warunki - ocenia Cierpka. - Jednak to my zdobyliśmy o jedną bramkę więcej i wygraliśmy. Cała drużyna ciężko pracuje, żeby być gotową na rundę wiosenną. Wiadomo, że w obecnym okresie wyniki budują atmosferę i są bardzo ważne, aczkolwiek praca wykonywana na treningach oraz intensywność podczas spotkań jest jeszcze ważniejsza - podkreśla zawodnik.

25-latek przyszedł do Górnika w miejsce Donatasa Nakrosiusa, który zimą pożegnał się z łęczyńskim klubem i trafił do Garbarni Kraków. Jak wyglądały kulisy tego transferu? - Szukaliśmy wzmocnień do środka pola i konkurencji dla Wójcika, Stromeckiego i Tymosiaka, by podnieść rywalizację w tej strefie boiska – mówi Veljko Nikitović, dyrektor sportowy Górnika. - Można powiedzieć, że znaliśmy Adriana wcześniej i wiedzieliśmy, że nie miał zbyt dużo możliwości do gry w bardzo mocno obsadzonej pomocy Warty Poznań. Pojawiła się możliwość, by go ściągnąć. Dla mnie istotny był fakt, że ten zawodnik ma za sobą awans z II do I ligi, bo patrzyliśmy na ten transfer również pod kątem mentalnym. Adrian przeżył awans, a my chcemy wiosną walczyć o promocję na wyższy szczebel. Może pewnym mankamentem jest fakt, że jesienią nie grał zbyt dużo. Musimy zdać sobie jednak sprawę, że miał bardzo mocną konkurencję w postaci Łukasza Trałka i Mateusza Kupczaka. Obejrzeliśmy mecze, w których zagrał w zeszłym roku i chociażby przeciwko Stomilowi Olsztyn zaprezentował się bardzo dobrze. To dało znak, że zawodnik jest przygotowany, cały czas był "pod prądem" i wykorzystał szansę, gdy ją otrzymał. Plusów, które zebraliśmy w kontekście jego osoby, było więcej niż minusów i to przeważyło – dodaje.

Czy problemem w aklimatyzacji w zespole zielono-czarnych może być fakt, że Cierpka nie pracował z Górnikiem od początku trwającego okresu przygotowawczego? - Adrian wygląda bardzo dobrze pod względem motorycznym. Jeszcze w minioną sobotę grał sparing w barwach Warty i normalnie przygotowywał się do rundy w Poznaniu - podkreśla Nikitović.

W najbliższą sobotę Cierpka i jego nowi koledzy z drużyny zagrają w Radomiu spotkanie kontrolne z GKS Bełchatów. Początek tej rywalizacji zaplanowano na godzinę 11.