Górnik Łęczna - Wisła Puławy 1:1. Remis w towarzyskich derbach

W pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Vojo Ubiparip. Serb pewnie wykorzystał rzut karny w 21 minucie spotkania. Dla 28-latka było to trzecie z rzędu trafienie w trakcie przygotowań do piłkarskiej wiosny. Wcześniej zdobył bramki w sparingach z GKS Tychy oraz Pogonią Siedlce.

Po przerwie wyrównującego gola dla Wisły strzelił Piotr Darmochwał. Warto zauważyć, że była to pierwsza bramka jaką Górnik stracił w zimowych meczach towarzyskich w tym roku.

- Czuliśmy duże zmęczenie w nogach po ciężkiej pracy na obozie w Uniejowie – przyznaje Bartosz Śpiączka, napastnik Górnika. – Wisła to dobra drużyna, która fajnie gra piłką. Szkoda, że tylko zremisowaliśmy, bo miałem sytuacje, które powinienem wykorzystać. Ale najważniejsze, żeby w lidze wszystko wpadało do siatki – dodaje 25-latek.

- Jesteśmy zadowoleni, bo mecz z takim rywalem, to zawsze coś więcej niż trening – mówi Adam Buczek, trener Wisły Puławy.- Mamy materiał do analizy, który się przydaje do dalszej pracy. Zespół grał na trudnym terenie. Zawodnikom nieraz ciężko było utrzymać się na nogach. Myślę, że jak na nasz pierwszy sparing, to były takie momenty, że gra mogła się podobać, ale były też fragmenty słabsze. Tak to bywa w tym okresie. Cieszymy się, że nie doszło do żadnych kontuzji, bo to też jest ważne. Obie drużyny są na innych etapach przygotowań, więc nie ma co się sugerować wynikiem – dodaje szkoleniowiec.

"Duma Powiśla" rozegrała dziś także drugi sparing. W rezerwowym składzie przegrała u siebie z trzecioligowymi Orlętami Radzyń Podlaski 1:2. Bramkę dla gospodarzy zdobył Szymon Wiejak.

Opiekun biało-niebieskich nie chciał zdradzić szczegółów na temat testowanych obecnie graczy oraz planowanych transferów. - Nie zamierzam robić rewolucji. Jest grupa zawodników, która zagrała w poprzedniej rundzie i jest mądrzejsza o wiele doświadczeń. Chcemy wzmocnić zespół kilkoma zawodnikami, żeby zwiększyć jakość i rywalizację na poszczególnych pozycjach - mówi Buczek. Na ten moment Wisła testuje trzech obcokrajowców oraz 22-letniego pomocnika Miedzi Legnica, Adriana Cierpkę. Trener puławian potwierdził też zainteresowanie wypożyczeniem Krzysztofa Drzazgi z Wisły Kraków.

Z kolei prowadzący łęcznian Franciszek Smuda ma w kadrze nowego zawodnika. To prawy obrońca z Rumunii, Gabriel Matei, który przez kilka lat bronił barw Steauy Bukareszt. 26-latek ostatnio był zawodnikiem ASA Tirgu Mures, w barwach którego zaliczył w obecnym sezonie 22 występy. W przeszłości zanotował dwa mecze w reprezentacji Rumunii do lat 21.

Matei poleci z zespołem na rozpoczynające się jutro dwunastodniowe zgrupowanie w Hiszpanii. Najprawdopodobniej na obozie zabraknie natomiast kontuzjowanych Łukasza Mierzejewskiego i Slavena Jurišy.

Górnik Łęczna - Wisła Puławy 1:1 (1:0)
Bramki: Vojo Ubiparip 21 (rzut karny) - Piotr Darmochwał 47

Górnik Łęczna: (I połowa) Dawid Smug - Grzegorz Piesio, Radosław Pruchnik, Łukasz Bogusławski, Dariusz Jarecki - Przemysław Pitry, Dragomir Vukobratović, Krzysztof Danielewicz, Adam Dźwigała, Nika Dzalamidze - Vojo Ubiparip. (II połowa) Wojciech Małecki - Paweł Sasin, Maciej Szmatiuk, Aleksander Komor, Leândro - Grzegorz Bonin, Łukasz Tymiński, Szymon Drewniak, Javi Hernández, Piotr Grzelczak - Bartosz Śpiączka. Trener: Franciszek Smuda.

Wisła Puławy: Nazar Peńkoweć (46 Andrzej Witan) - Fabian Hiszpański (46 Łukasz Turzyniecki), Klimas Gusočenko (46 Mateusz Pielach), zawodnik testowany (60 Klimas Gusočenko), Iwan Łytwyniuk (46 Tomasz Sedlewski) - Jakub Smektała (46 Piotr Darmochwał), Arkadiusz Maksymiuk (46 Konrad Szczotka), zawodnik testowany, zawodnik testowany (60 Arkadiusz Maksymiuk), Sylwester Patejuk (46 Dawid Pożak) - Konrad Nowak (46 Adam Patora). Trener: Adam Buczek.