Górnik - Lech 3:1: Oceniamy piłkarzy Kolejorza
Oceny piłkarzy Lecha po przegranym meczu z Górnikiem Zabrze.
fot. Marzena Bugała-Azarko
MATUS PUTNOCKY - 4
Mecz z Lechią Gdańsk mu nie wyszedł, z Wisłą było już nieco lepiej, a tym razem nie możemy mieć do niego większych pretensji. Przy rzucie karnym bez szans, choć wyczuł intencje Igora Angulo. Później nieco spóźniony przy golu na 2:0.
ROBERT GUMNY - 3
Nie błyszczał jak w ostatnich meczach, kiedy często widzieliśmy go pod polem karnym rywali. Na pewno stać go na więcej, choć fakt, że jako pierwszy został zmieniony, również o czymś świadczy.
EMIR DILAVER - 3
To, co najbardziej rzuca się w oczy w przypadku tego piłkarza to brak spokoju. Ten piłkarz momentami przypomina tykającą bombę – tyle, że nie wiadomo, kiedy przydarzy mu się błąd. Czekamy na jakiekolwiek postępy w grze.
RAFAŁ JANICKI - 4
Wskoczył do składu w miejsce Nielsena, który widocznie był w dołku w ostatnim czasie. Do postawy Janickiego nie można by mieć pretensji, gdyby nie fakt, że trochę pechowo sprokurował rzut karny.
WOŁODYMYR KOSTEWYCZ - 3
Ani nie błyszczał w ofensywie, ani też nie stworzył zapory nie do przejścia w tyłach. Nie był to wielki mecz Ukraińca, a o jego słabości świadczy fakt, że Górnik głównie atakował lewą stroną Kolejorza.
ŁUKASZ TRAŁKA - 4
To obecnie najlepszy defensywny pomocnik Lecha – jest aktywny, cały czas pod grą i stara się być blisko przeciwnika. Tym razem jednak zabrakło mu akcentów w ofensywie, ale to samo można powiedzieć o całej drużynie.
MACIEJ GAJOS – 3
W pierwszej połowie miał dwie świetne szanse, by strzelić głową, natomiast za każdym razem czegoś mu brakowało. Z pewnością stać go na więcej, tyle że koledzy również muszą mu pomóc w walce w środku pola.
RADOSŁAW MAJEWSKI - 3
Grał ostatnio rzadziej i trudno się dziwić, bo jego forma jest daleka od optymalnej. Na początku drugiej połowy miał dobrą szansę na gola – nawet nie trafił w bramkę.
MACIEJ MAKUSZEWSKI – 5
Starał się szarpać po prawej stronie boiska, strzelał z dystansu, gdy miał możliwość to schodził też do środka i szukał gry. Starał się współpracować z Gumnym, natomiast ich akcje nie przynosiły wielkiego zagrożenia.
DARKO JEVTIĆ - 5
Od kilku tygodni jeden z lepszych zawodników Lecha. Bardzo dobrze dośrodkowywał piłkę ze stałych fragmentów gry, szukał kolegów podaniami. Momentami można było odnieść wrażenie, że brakuje mu partnerów do gry.
CHRISTIAN GYTKJAER - 5
W pierwszej połowie nie potrafił dłużej utrzymać się przy piłce. Gra kombinacyjna również mu nie szła, natomiast po godzinie gry zrobił swoje – znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu, zdobywając gola.
REZERWOWI:
Deniss Rakels (3) – jego wejścia na boisko niewiele wnoszą.
Nicki Nielsen (2) – nie dość, że z maską, to jeszcze bez formy.
Mihai Radut (3) – jedno dobre dośrodkowanie to zbyt mało.