menu

Górnik – Cracovia LIVE! Przemeblowana ekipa z Zabrza przerwie passę Cracovii?

30 sierpnia 2015, 08:52 | Sebastian Gladysz

Już dziś o 15:30 w Zabrzu dojdzie do pojedynku Górnika z Cracovią. Faworytem bez wątpienia są goście, którzy wygrali siedem ostatnich meczów ligowych na wyjeździe bez straty gola, a ich rywale znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli. Co może pójść nie tak? Plany „Pasom” mogą pokrzyżować własne problemy kadrowe i fakt, że forma Górnika zdaje się rosnąć.

W domowym starciu z Cracovią zabrzański Górnik nie będzie faworytem
W domowym starciu z Cracovią zabrzański Górnik nie będzie faworytem
fot. Andrzej Banaś / Polska Press

Cracovia jest na ten moment wiceliderem Ekstraklasy i jednocześnie drużyną, którą najczęściej chwali się za organizację gry i skuteczność. Siedem kolejnych meczów wygranych na wyjeździe z czystym kontem musi budzić respekt. Ostatnia porażka na stadionie gości miała miejsce na początku kwietnia, w Chorzowie. Tylko przez słabsze wyniki przy Kałuży ekipa Jacka Zielińskiego nie znajduje się w tabeli jeszcze wyżej.

Górnik znajduje się obecnie na drugim biegunie. Po remisie z Wisłą przyszły cztery kolejne porażki. W międzyczasie Roberta Warzychę na ławce trenerskiej zastąpił Leszek Ojrzyński. W ostatniej kolejce zabrzanie byli najpierw bliscy porażki, a potem… bliscy zwycięstwa. Do przerwy przegrywali z Zagłębiem 0:2, ale po zmianie stron szybko odrobili straty i mieli szansę na pierwsze trzy punkty w sezonie. Skończyło się na 2:2, co i tak zostało uznane przy Roosevelta za punkt nadziei.

Jak wygląda sytuacja kadrowa obu drużyn? W Zabrzu powoli do zdrowia wracają kontuzjowani ostatnio zawodnicy, z Magierą na czele. Dalej urazy leczą Jeż, Nowak i Mańka. Do ściągniętych na Roosevelta Kwieka, Janoty i Korzyma dołączyli w ostatnich dniach Widanow i Janukiewicz. Szczególnie osoba tego ostatniego może się bardzo „Trójkolorowym” przydać, jako że od początku sezonu mają problem z obsadą bramki. Nie wiadomo jednak, czy dwaj nowi piłkarze z Cracovią zagrają.

W ekipie „Pasów” po meczu z Jagiellonią pojawiło się kilka poważnych problemów kadrowych. Na 2-3 tygodnie wypadł z gry Cetnarski, który od wielu tygodni jest mózgiem całego zespołu i kieruje jego grą. Z Górnikiem nie zagra również Wołąkiewicz, a wciąż niejasna jest sytuacja Polczaka. Na szczęście dla gości gotowy do wyjścia na murawę będzie Wójcicki, choć być może będzie musiał przenieść się na lewą stronę boiska.

Za Górnikiem przemawia… Historia. Cracovia jest dla zabrzan rywalem, który wyjątkowo im leży. Dość powiedzieć, że po raz pierwszy „Pasy” zwyciężyły „Trójkolorowych” w sezonie 2006/2007. Dwa sezony później przyszło kolejne przełamanie i wygrana Cracovii na stadionie w Zabrzu. Ogólny stosunek pojedynków obu tych zespołów to 38 spotkań, 27 zwycięstw Górnika, sześć Cracovii i pięć remisów. Od momentu powrotu zabrzan do Ekstraklasy bilans jest jednak bardziej wyrównany – pięć razy górą był Górnik, a trzy razy „Pasy”.

Faworytem mimo wszystko pozostaje ekipa gości. Gospodarze nie są jednak bez szans, biorąc pod uwagę to, co pokazali w drugiej połowie spotkania z Zagłębiem. Piłkarze z Zabrza udowodnili sobie i innym, że potrafią zagrać na dobrym poziomie, z ogromnym zaangażowaniem i skutecznie. Krakowianie natomiast mają w nogach ciężki mecz z Jagiellonią, w którym „dali sobie po razie” i nie byli w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Teraz jednak przed nimi mecz wyjazdowy, a na stadionach przeciwników radzą sobie ostatnio fantastycznie.

Po tym spotkaniu rozpocznie się przerwa reprezentacyjna, chyba oczekiwana przez oba zespoły. Przy Kałuży będą mieli czas na podleczenie urazów i odpoczynek przed kolejną fazą sezonu, a w Zabrzu trener Ojrzyński w końcu dłużej będzie mógł popracować ze swoją drużyną, wpoić jej swoją filozofię gry i wzmocnić ją fizycznie. W końcu za dwa tygodnie Górnika czeka prestiżowe spotkanie w Chorzowie z Ruchem.

Pod lupą obserwatorów w tym spotkaniu znajdzie się na pewno Bartosz Kapustka, 18-latek dopiero co powołany na zgrupowanie reprezentacji przez Adama Nawałkę. Młody pomocnik Cracovii znajduje się ostatnio w gazie i wydaje się, że na taki zaszczyt zasłużył . Dziś dowiemy się, jak będzie mu się grało pod większą presją niż zwykle.

Wszystkie scenariusze w tym meczu są możliwe. Od łatwego zwycięstwa Cracovii po kolejnych katastrofalnych błędach obrońców Górnika aż po zwycięstwo zabrzan, w końcu odbudowanych psychicznie i powoli wygrzebujących się z dołka.


Polecamy