menu

Górak: Musimy się bardzo, bardzo dużo uczyć

29 lipca 2011, 23:39 | Piotr Szymański

- Grając cierpliwie i mądrze taktycznie czekaliśmy na swoją szansę, którą dostaliśmy i zdobyliśmy bramkę. Trzeba było to tylko "dowieźć". Na gorącym terenie w Katowicach remis uważam za sprawiedliwy - mówił po spotkanie z GKS-em, trener Olimpii, Grzegorz Wesołowski.

Rafał Górak odczuwa niedosyt po remisie z Olimpią Elbląg
Rafał Górak odczuwa niedosyt po remisie z Olimpią Elbląg
fot. Mikołaj Suchan / Polskapresse

Grzegorz Wesołowski (trener Olimpii Elbląg): Obie drużyny zostawiły sporo zdrowia na boisku, obie chciały wygrać i to było widać. Z pewnym niedosytem wyjeżdżamy z Katowic. Grając cierpliwie i mądrze taktycznie czekaliśmy na swoją szansę, którą dostaliśmy i zdobyliśmy bramkę. Trzeba było to tylko "dowieźć". Gdzieś w głowach brakuje jeszcze trochę taktyki, a także zwykłego przygotowania fizycznego. Nasi zawodnicy są na innym etapie i widać było, że gospodarze pod koniec spotkania nas pod tym względem delikatnie przewyższali. Remis przed meczem bralibyśmy w ciemno. Natomiast teraz pozostaje niedosyt. Zwycięstwo byłoby ukoronowaniem pracy, którą chłopaki włożyli w dzisiejszy mecz. Na gorącym terenie w Katowicach remis uważam za sprawiedliwy.

Rafał Górak (trener GKS Katowice): Zrobił nam się mecz niedosytów. Mój niedosyt też jest olbrzymi. Bardzo się cieszę, że odzyskaliśmy bramkę. To jest piłka i drużyna, która więcej ją posiada, wcale nie musi wygrać spotkania. Mieliśmy 5-6 minut słabości, w których przeciwnik zdobył bramkę. Zdołaliśmy wyrównać, ale zawsze to będzie mało. Zaangażowanie, walka, brak rezygnacji - to jest na plus. Brak zgrania, niekiedy nasze indywidualne umiejętności - to jest na minus. Musimy się bardzo, bardzo dużo uczyć. Mam nadzieję, że się nauczymy.

Ukłon po meczu pod sektorem był spontaniczny. Też jestem uczestnikiem spotkania i jeśli kibice reagują w tak pozytywny sposób, kiedy drużyna przegrywa, to za to im dziękuję.