menu

Gol Jarzębowskiego na wagę trzech punktów. Arka rozprawiła się z Miedzią

5 października 2012, 20:58 | Szymon Szadurski / Dziennik Bałtycki

W piątkowy wieczór na stadionie GOSiR-u Arka udowodniła, że jest zespołem lepszym od Miedzi Legnica. Zwycięstwo zapewnił drużynie Petra Nemeca Tomasz Jarzębowski, który jeszcze przed przerwą uderzeniem głową zaskoczył Andrzeja Bledzewskiego.

Tomasz Jarzębowski zapewnił arkowcom trzy punkty
Tomasz Jarzębowski zapewnił arkowcom trzy punkty
fot. Tomasz Bołt / Polskapresse

Niemoc Arki Gdynia w starciach z zespołami z czuba tabeli I ligi została w końcu przełamana. Po porażkach z Flotą Świnoujście, Zawiszą Bydgoszcz, Termaliką Nieciecza i Cracovią, a także po remisie z GKS Tychy, tym razem gdynianie ograli 1:0 (1:0) szóstą w ligowej stawce Miedź Legnica.

Spotkanie na Stadionie Miejskim w Gdyni, toczone w strugach ulewnego deszczu, nie mogło, niestety, zachwycić swoim poziomem wytrawnych miłośników futbolu. Gra przez większość czasu była brzydka i szarpana. Kibiców najbardziej cieszą jednak trzy punkty, dzięki którym żółto - niebiescy przeskoczyli w tabeli beniaminka z Legnicy. Zajmują w niej obecnie piąte miejsce i jeśli dziś tyski GKS nie zwycięży w derbowym pojedynku w Katowicach, pozostaną oni na tej lokacie co najmniej do przyszłego weekendu.

Arkowcom w spotkaniu przeciw Miedzi gra nie kleiła się co prawda tak dobrze, jak w poprzednim meczu u siebie, pewnie wygranym 3:0 z Sandecją Nowy Sącz, na pewno jednak podopiecznym trenera Petra Nemeca nie można odmówić ambicji i walki. W związku z taką postawą po końcowym gwizdku sędziego zebrali oni od gdyńskich fanów burzę oklasków.

Katem Miedzi okazał się Tomasz Jarzębowski, kapitan Arki i były piłkarz "Miedziowych" . Skarcił on swoich dawnych kolegów w 25 min. meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Szwocha. W sytuacji tej bramkarz Miedzi Andrzej Bledzewski nie miał za wiele do powiedzenia. Eksbramkarz Arki chwilę wcześniej wykazał się jednak dużym kunsztem, broniąc precyzyjny strzał Szwocha z rzutu wolnego. Więcej klarownych sytuacji z obu stron nie było.

Zwycięstwo nad Miedzią jest cenne, bowiem zespół ten, choć jest beniaminkiem, dysponuje bardzo silną kadrą. Gra w nim wielu zawodników, znanych z boisk ekstraklasy, jak Zbigniew Zakrzewski, czy Wojciech Łobodziński, były reprezentant Polski. Jedynym minusem dla Arki w dzisiejszym starciu jest czwarta w sezonie, żółta kartka dla Juliena Tadrowskiego. W związku z tym nie wystąpi on w następnym meczu przeciwko Okocimskiemu Brzesko.


Polecamy