Legia Warszawa kiedyś nam zabierała, teraz daje piłkarzy dla Górnika Zabrze, Ruchu Chorzów, Piasta Gliwice, Zagłębia Sosnowiec
Przed laty Legia Warszawa ściągała piłkarzy ze Śląska, którzy w tym klubie zaliczali służbę wojskową. Teraz Legia stała się żywicielką naszych klubów i to nie tylko zaprzyjaźnionego Zagłębia Sosnowiec.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Zagłębie Sosnowiec współpracuje z Legią Warszawa od 2013 roku. Ta komitywa nie dziwi ze chociażby ze względu na przyjaźń łączącą kibiców. Jednak warszawski desant coraz bardziej widoczny jest w innych klubach z naszego regionu.
Ruch Chorzów: Jest dwóch, będzie trzeci
Wiadomo, jakie nastawienie do Legii mają kibice Ruchu Chorzów, co nie zmienia faktu, że w drużynie Niebieskich od paru lat nie brakuje piłkarzy z Łazienkowskiej. W sezonie 2015/2016 byli to Mateusz Cichocki, Michał Efir, Kamil Mazek, Łukasz Moneta i Wojciech Skaba, choć ten ostatni ma śląskie korzenie. W spadkowym sezonie bramki dla Ruchu strzelał Jarosław Niezgoda. Obecnie w Nice 1. Lidze przy Cichej mamy dwóch legionistów - Mateusza Hołownię i Mateusza Zawala. Hołownia jest wypożyczony do końca sezonu. Zawal w lipcu 2017 roku podpisał z Ruchem dwuletni kontrakt. Następny w kolejce jest Mateusz Majewski, który trenuje w Chorzowie. 25-letni napastnik grał jesienią w III-ligowych rezerwach mistrza Polski. W 14 meczach strzelił 9 bramek. Sztab trenerski Ruchu widzi Majewskiego w składzie. Zawodnik ma przejść na zasadzie transferu definitywnego.
Piast Gliwice: Czerwiński i Jodłowiec
Wprawdzie gliwicki klub pożegnał się z dwukrotnym mistrzem Polski w barwach Legii Stojanem Vranjesem, ale opcja warszawska przy Okrzei ma się dobrze. Do końca sezonu wypożyczony został Jakub Czerwiński.
- Potrzebuję regularnej gry, więc poprosiłem Legię o możliwość odejścia i dziękuję jej, że się do tego przychyliła. Chcę poczuć się ważną częścią zespołu i uważam, że mam na to szansę w Gliwicach - stwierdził Czerwiński.
Wypożyczony z Legii będzie też reprezentant Polski Tomasz Jodłowiec. Walczyła o niego Arka Gdynia, ale gliwicki klub okazał się bardziej konkretny.
W Gliwicach postanowili wzorować się na stolicy - szefem szkolenia młodzieży od czerwca 2017 roku jest Jacek Mazurek, czyli współzałożyciel Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa. Wywodzą się z niej Michał Żyro, Rafał Wolski, Dominik Furman, Michał Kopczyński, Kamil Wojtkowski, Daniel Łukasik, Mazek czy Moneta. Mazurek jest szefem szkolenia młodzieży w Piaście, a pomagają mu również ściągnięci z Legii Radosław Boczek, Marcin Pawlina, Jarosław Wójcik i Maciej Szymański.
GKS Tychy: Mają Jałochę
Tyszanie na pół roku wypożyczyli z Legii bramkarza Konrada Jałochę, który ma na koncie mistrzostwo Polski w 2014 roku. 28 z 32 meczów w Ekstraklasie zaliczył jednak w Arce Gdynia. Jesienią rozegrał jedynie cztery spotkania w rezerwach Legii. - Transfer do GKS Tychy jest krokiem w przód, bo ostatnie półrocze nie było dla mnie udane. Chcę wrócić do rytmu meczowego i ponownie pokazać się szerszej publiczności- stwierdził 26-latek.
Raków: Testują Szczepańskiego
Beniaminek Nice 1. Ligi zgłosił się do Legii po 19-letniego pomocnika Miłosza Szczepańskiego.
- Jest u nas na testach - przekazał rzecznik Radosław Baran.
Drugi legionista, Przemysław Mizgała, został wystawiony na listę transferową. Bierze udział w treningach Górnika Łęczna.
Do Rakowa ma w środę dołączyć bramkarz Legii Jakub Szumski, który reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec i Piasta Gliwice.
W Częstochowie przypominają, że swego czasu dali Legii świetnego piłkarza - Jacka Magierę.
Górnik: Chwalony Wieteska
W Górniku furorę robi 21-letni Mateusz Wieteska, który latem przyszedł z Legii. Podpisał trzyletni kontrakt, a warszawianie zapewnili sobie prawo pierwokupu. Trener Andrzej Strejlau tak napisał we wrześniu na Twi-tterze: „Beniaminek świetnie sobie radzi z pozornie wysokim poziomem ekstraklasy. Obrońcą i strzelcem liderującego Górnika jest legionista Wieteska”.
Zagłębie Sosnowiec przetarło szlak
- Współpracę z Legią Warszawa rozpoczęliśmy w 2013 roku. Umowa jest bezterminowa - mówi prezes Zagłębia Sosnowiec Marcin Jaroszewski. - Wtedy graliśmy w dwugrupowej II lidze. Teraz bijemy się o Ekstraklasę, dwa razy kończyliśmy sezony w I lidze na trzecim miejscu, byliśmy w półfinale Pucharu Polski. To było możliwe m.in. dzięki tej współpracy. Przetarliśmy szlak, a naszą drogą pierwszy poszedł Ruch - dodaje.
W drużynie z Sosnowca wypożyczeni z mistrza Polski są Tomasz Nawotka, Rafał Makowski i Vamara Sanogo. W czerwcu z Legii wykupiony został Arkadiusz Najemski. Jest też Mateusz Cichocki.
- Pierwsza drużyna to wierzchołek góry lodowej. Szefem naszej akademii jest były zawodnik Legii Jarosław Wojciechowski. „Daliśmy” warszawianom trenera Jacka Magierę. Współpracujemy też pod względem marketingowym. Gadżety Legii można kupić w sklepie Zagłębia, a w sklepie Legii są pamiątki naszego klubu - chwali się prezes Jaroszewski.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień