GKS Jastrzębie - Radomiak 3:2 Zdjęcia kibiców, którzy pokonali drogę od rozpaczy do szczęścia

Kibice GKS-u Jastrzębie doczekali się powrotu swoich piłkarzy na stadion przy Harcerskiej. Po trzech miesiącach oczekiwania zniecierpliwienie piłkarskich emocji fani wreszcie mogli zasiąść na własnym obiekcie i obserwować poczynania podopiecznych Jarosława Skrobacza.

Sympatycy jastrzębian szczerze liczyli na wygraną, która dałaby początek kolejnej fenomenalnej serii gier bez porażki ich drużyny u siebie. Dlatego też głośnymi śpiewami wspierali zespół GKS-u.

Wiadomo było jednak, że zadanie stojące przed podopiecznymi trenera Skrobacza nie będzie łatwe. W całej historii jastrzębsko-radomskich potyczek ligowych GKS ani razu nie pokonał Radomiaka.

Jak okazało się po końcowym gwizdku wsparcie kibiców GKS-u znacznie przyczyniło się do wygranej gospodarzy, którzy w pewnym momencie przegrywali już dwoma bramkami.

Dodatkową atrakcją dla zgromadzonych na stadionie w Jastrzębiu był konkurs rzutów karnych zorganizowany w przerwie.

Następną okazję do dopingowania swojej drużyny fani jastrzębian będą mieli już za nieco ponad tydzień. W kolejny poniedziałek (16.03) na zakończenie 23. ligowej kolejki Fortuna I Ligi do Jastrzębia przyjedzie liderujący obecnie w tabeli zespół Warty Poznań. Początek spotkania o godzinie 18:00.

GKS Jastrzębie – Radomiak Radom 3:2 (0:0)