GKS Jastrzębie - Korona Kielce 2:0 ZDJĘCIA, RELACJA Jastrzębianie znaleźli sposób na spadkowicza
GKS Jastrzębie zdobył pierwsze punkty w rundzie wiosennej rozgrywek Fortuna 1. ligi. W domowym spotkaniu podopieczni trenera Pawła Ściebury pokonali Koronę Kielce 2:0 po golach Danielów: Rumina i Szczepana. Jastrzębianie wygrywając z kielczanami odnieśli pierwszą wygraną w sezonie nad spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy. Zobaczcie zdjęcia z meczu GKS Jastrzębie – Korona Kielce.
Historia pojedynków GKS-u Jastrzębie z Koroną Kielce nie jest zbyt długa i ogranicza się jedynie do meczów na zapleczu Ekstraklasy. Sobotnie spotkanie było dopiero piątą potyczką drużyn z Jastrzębia-Zdroju i Kielc.
Pomimo to każda z ekip zdążyła: posmakować zwycięstwa, zaznać goryczy porażki, a także podzielić się punktami z przeciwnikiem. W sobotę, w drugim starciu wiosny w Fortuna 1. lidze swoje konto o zwycięstwo powiększyli gospodarze, którzy zrewanżowali się tym samym złocisto-krwistym za jesienną porażkę na Suzuki Arena.
Pierwsze tegoroczne spotkanie przy Harcerskiej toczyło się w spokojnym tempie, jakby drużyny budzącej się do życia po zimie Fortuna 1. ligi jeszcze znajdowały się we śnie. Obie ze stron starały się zdobywać kolejne metry boiska, ale nie przekładało się na sytuacje bramkowe.
Po upływie kwadransa mocniej zaatakowali goście. W 16. minucie po główce Przemysława Szarka piłka trafiła w słupek. W kolejnej podbramkowej akcji kielczan, gola Koronie nieomal sprezentował Mariusz Pawełek. Bramkarz GKS-u złapał dośrodkowaną futbolówkę, ale ta wyślizgnęła mu się z rąk. Skórę zawodnikowi i czyste konto gospodarzom uratował jeden z obrońców. Blisko 40-letni golkiper swoje winy odkupił już po upływie kolejnych kilkudziesięciu sekund, broniąc uderzenie Chorwata Marko Pervana.
Swoje szanse na gola mieli też piłkarze Pawła Ściebury. Największe zagrożenie dla Korony stanowił Marek Mróz. Tylko w pierwszej części gry pomocnik trzykrotnie decydował się na uderzenie. Najwięcej kłopotów broniącemu kieleckiej bramki Marcelemu Zapytowskiemu sprawiła druga próba zawodnika jastrzębian, podobnie jak późniejsze uderzenie Farida Alego, ale z obu sytuacji bramkarz wyszedł obronną ręką.
W drugiej połowie piłkarze obu jedenastek wyglądali jak gdyby za punkt honoru powzięli sobie stworzenie jak najciekawsze widowiska i trzeba przyznać, że to im wychodziło. Stu procentowych okazji nie brakowało z jednej jak i drugiej strony.
Golem zakończyła się jednak dopiero akcja GKS-u z 64. minuty. Błąd Marcelego Zapytowskiego, który minął się z piłką skrzętnie wykorzystał najskuteczniejszy strzelec ekipy z Jastrzębia, Daniel Rumin. Wcześniej drogi do bramki nie znaleźli: aktywny jak przed przerwą gracz gospodarzy – Marek Mróz oraz zawodnik gości, Marko Pervan, który przegrał drugi pojedynek z Mariuszem Pawełkiem.
W 79. minucie nadzieje Korony na przynajmniej jeden punkt przedłużył Zapytowski w fenomenalny sposób broniąc główkę Daniela Szczepana. Te prysły jednak cztery minuty później. W szesnastce kielczan padł właśnie Szczepan. Arbiter wskazał na wapno, a jedenastkę pewnie wykonał sam poszkodowany, ustalając wynik.
Zwycięstwo GKS-u nad Koroną przełamało niekorzystną passę jastrzębian w meczach ze spadkowiczami z najwyższej klasy rozgrywkowej. Aż do soboty wszystkie mecze z trójką: Arka Gdynia, ŁKS Łódź i Korona Kielce kończyły się niepomyślnie dla drużyny trenera Pawła Ściebury.
GKS Jastrzębie – Korona Kielce 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Daniel Rumin (64) 2:0 Daniel Szczepan (84-karny)
GKS: Pawełek – Kulawiak, Komor, Szcześniak, Witkowski. Bielak, Ali(90+3.Niewiadomski), Mróz, Feruga(72.Zejdler), Apolinarski(85.Jadach), Rumin(72.Szczepan). Trener: Paweł Ściebura
Korona: Zapytowski – Kobryń, Zebić, Szarek, Podgórski(80.Petrović), Szymusik(80.Łukowski), Diaz, Oliveira, Pervan, Łysiak, Yilmaz. Trener: Maciej Bartoszek
Żółte kartki: Kulawiak (GKS) - Yilmaz, Zemić, Podgórski (Korona)
Sędziował: Kornel Paszkiewicz (Wrocław)
[polecane]20994317,21326133,21322085,19857279;1;Nie przeocz[/polecane]
[polecane]21325185,21316825,21318373,21312591;1;Zobacz koniecznie[/polecane]
[polecane]20732547,21257041,21300909,21316695;1;Musisz to wiedzieć[/polecane]
[promo]1893;1;Bądź na bieżąco i obserwuj [/promo]