GKS Bełchatów - Piast LIVE! Beniaminek pozostanie niepokonany?
W ostatnim meczu 6. kolejki T-Mobile Ekstraklasy GKS Bełchatów podejmie na własnym stadionie Piasta Gliwice. Beniaminek z Bełchatowa do tej pory nie przegrał żadnego spotkania, w odróżnieniu od zespołu z Gliwic, który w tym sezonie nie odniósł jeszcze żadnego zwycięstwa.
fot. Jakub Kowalski
Zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania są gospodarze, którzy do tej pory nie przegrali żadnego spotkania. "Brunatni" potrzebowali zaledwie sezonu, żeby powrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Lepszego powrotu bełchatowianie nie mogli sobie wymarzyć. Już w 1. kolejce beniaminek z Bełchatowa pokonał na wyjeździe mistrza Polski (1:0). Później podopieczni Kamila Kieresia odprawili z kwitkiem Koronę Kielce (2:0), wywieźli punkt z Łęcznej (1:1), rozprawili się ze Śląskiem Wrocław (2:0), a w ostatniej kolejce zremisowali z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1).
Na drugim biegunie ligowej tabeli znajduje się obecnie Piast Gliwice. Gliwicki zespół z dwoma "oczkami" na koncie plasuje się na przedostatnim miejscu. Gliwiczanom udało się zremisować jedynie z Wisłą Kraków (1:1) i Pogonią Szczecin (0:0). Ponadto podopieczni Angela Pereza Garcii przegrali z Lechem Poznań (4:0), Lechią Gdańsk (3:1) i Ruchem Chorzów (1:0).
Największym problemem zespołu z Gliwic jest skuteczność, o czym świadczą dwie bramki strzelone w pięciu spotkaniach. Jeden Ruben Jurado w gliwickim zespole to zdecydowanie za mało. - Na pewno będziemy trenować, bo widać, że ta skuteczność kuleje - przyznał po porażce z Ruchem Bartosz Szeliga.
GKS Bełchatów do tej pory zmierzył się z Piastem Gliwice zaledwie dziesięć razy. Bilans spotkań jest korzystny dla gospodarzy, którzy wygrali pięć spotkań. Trzy mecze zakończyły się zwycięstwem gliwiczan, natomiast dwa razy odnotowano remis. Bilans bramek wynosi 9-8 na korzyść GKS-u Bełchatów.
Ostatni raz oba zespoły spotkały się ze sobą 2 czerwca 2013 roku na Stadionie Miejskim w Gliwicach. Wówczas lepsi okazali się bełchatowianie, którzy wygrali 3:2. Bramki dla GKS-u Bełchatów zdobywali Michał Mak (32' i 65') i Seweryn Michalski (57'). Strzelcami bramek dla zespołu z Gliwic byli natomiast Pavol Cicman (79') i Ruben Jurado (88').
Kamil Kiereś, pytany o to jak czuje się z tym, że jego zespół jest uważany za faworyta dzisiejszego meczu, powiedział: - W tych rozgrywkach nie jesteśmy faworytami, tylko beniaminkiem, który w kolejnych meczach chce wyciągać jak najwięcej punktów.
Równie zachowawczo o rywalu wypowiadał się Angelo Perez Garcia, szkoleniowiec Piasta. - To wymagający przeciwnik. Uważani są za jedną z niespodzianek tej rundy. Ich dobra gra nie jest dla mnie niespodzianką. Przed sezonem dokonali dobrych transferów i nie mieli zbyt trudnego terminarza na początek. W niektórych meczach mieli też sporo szczęścia.
Niebiesko-czerwoni na swoje szczęście nie mają żadnych problemów kadrowych i każdy z zawodników będzie do dyspozycji hiszpańskiego szkoleniowca. Tego samego nie można powiedzieć o szkoleniowcu Brunatnych, w składzie zabraknie z pewnością Patryka Rachwała, który będzie pauzował za żółte kartki, natomiast niepewny jest też występ Adriana Basty, Mateusza Maka, oraz Alexisa Norambueny.
Dzisiejsze spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka. Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowany jest na godz. 18:00. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE w Ekstraklasa.net!