GKS Bełchatów - Korona LIVE! Beniaminek marzy o kolejnym zwycięstwie
Już w piątek o godzinie 18:00 GKS Bełchatów zmierzy się z Koroną Kielce w walce o ligowe punkty. Podopieczni Kamila Kieresia marzą o trzech punktach, które podtrzymały by znakomite nastroje, jakie panują w Bełchatowie po zwycięstwie z Legią Warszawa. Z Kolei kielczanie będą chcieli zmazać plamę, jaką dała defensywa w pojedynku z Zawiszą Bydgoszcz.
Bełchatowianie są w znakomitych nastrojach po zwycięstwie 1:0 z mistrzem Polski. Kibice tego klubu liczą, że bracia Makowie zaliczą kolejny dobry występ i poprowadzą zespół do drugiego zwycięstwa z rzędu. A sukces beniaminka wcale nie był by taką niespodzianką, bowiem zawodnicy Korony w pierwszej formie pokazali bardzo kiepską formę zarówno w defensywie jak i w ofensywie. W meczu przegranym z Zawiszą Bydgoszcz fatalne błędy popełniali Ouattara i Sylwestrzak, a Korzym i spółka nie byli w stanie stworzyć większego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Czyżby dla kielczan nadeszły ciężkie czasy? Bardzo możliwe, bo z dawnej "bandy łysych" zostały już tylko nazwiska, a i one lada chwila opuszczą klub z ulicy. Zresztą, lider drużyny z czasów trenera Leszka Ojrzyńskiego, Maciej Korzym jest o krok od podpisania kontraktu z Podbeskidziem, a Paweł Golański wciąż ma problemy z kręgosłupem i jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Co mówi historia? W 14 dotychczasowych spotkaniach pomiędzy tymi drużynami częściej wygrywali kielczanie. Korona ma na koncie pięć zwycięstw, przy czterech triumfach "Brunatnych". Można więc założyć, że bełchatowianie będą chcieli wyrównać bilans zysków i strat w starciach ze "Scyzorykami".
Piłkarze obu drużyn wierzą w sukces, choć wszyscy zdają sobie sprawę, że punkty trzeba wywalczyć na boisku. Podobnego zdania jest Adrian Mójta, który przez 3,5 roku grał w Koronie Kielce. − Będzie to na pewno ciężki mecz w którym nie jesteśmy faworytami, bo przecież GKS to beniaminek, ale mamy atut własnego boiska. Gramy przed własną publicznością i z pewnością postaramy się o komplet punktów, bo takie jest nasze założenie − mówił w rozmowie z oficjalną stroną internetową GKS-u Bełchatów Adrian Mójta.
Mimo iż Adrian Mójta wskazuje Koronę jako faworyta, to wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, ze to GKS ma większe szanse na zwycięstwo. Wynika to przede wszystkim z faktu, że Kamil Kiereś dobrze wykorzystał czas na budowanie drużyny i dziś dysponuje drużyną świetnie zorganizowaną, która ma dodatkowe atuty w postaci braci Maków. Wydaje się, że Bełchatów nie tylko powinien poradzić sobie z Koroną, ale też może mocno namieszać w bieżącym sezonie ekstraklasy.
Mecz GKS-u Bełchatów z Koroną Kielce rozpocznie się w piątek o godzinie 18:00. Relację live z tego spotkania jak zwykle znajdziecie na łamach portalu Ekstraklasa.net.
