Gino Lettieri, trener Korony Kielce: - Muszą kupić czekoladki lub kwiaty bramkarzowi, bo zagrał świetny mecz
Korona Kielce zremisowała na inaugurację Lotto Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze 1:1. Oto co po tym spotkaniu powiedział Gino Lettieri, trener kieleckiej drużyny.
fot. Fot. Sławomir Stachura
- To nie moja wina, że w Górniku nie grało kilku zawodników. W pierwszej połowie i tak młodzi gospodarze pokazali się z dobrej strony, choć za mało ich przycisnęliśmy - mówił Gino Lettieri.
- Pierwsza połowa nie była najlepsza w wykonaniu naszego zespołu. Moi piłkarze nie wykonywali tego, co chciałem. Po przerwie mocniej nacisnęliśmy Górnika i powinniśmy ten mecz wygrać. Mieliśmy 10 szans bramkowych, w tym 5 stuprocentowych. Gospodarze w pierwszej połowie mieli trzy uderzenia, a w drugiej jedno, z którego zdobyli bramkę. Zabrzanie powinni kupić swojemu bramkarzowi kwiaty lub czekoladki, bo zagrał świetny mecz - dodał trener Korony Gino Lettieri.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]