menu

GieKSa wciąż bez zwycięstwa. Podział punktów z Olimpią Elbląg

29 lipca 2011, 22:25 | Maciej Lukaszczyk

GKS Katowice zremisował z Olimpią Elbląg 1:1. Obie bramki padły w drugiej połowie spotkania, a remis dla gospodarzy uratował tuż przed końcem spotkania Jan Beliancin. GieKSa nie wygrała drugiego meczu z rzędu na własnym stadionie.

Za sprawą Jana Beliancina, GieKSa powstała z kolan
Za sprawą Jana Beliancina, GieKSa powstała z kolan
fot. Mikołaj Suchan / Polskapresse

GKS Katowice - Olimpia Elbląg 1:1 (0:0) - czytaj zapis relacji na żywo z meczu!

Prowadzenie gościom dał w 68. minucie Łukasz Zaniewski, wykańczając ładną główką dośrodkowanie z lewej strony. Chwilę wcześniej bramkę zdobyć już mógł Marcin Pacan, ale piłka po jego atomowym strzale trafiła w poprzeczkę. Poza powyższymi sytuacjami, Olimpia poważniej nie zagroziła bramce strzeżonej przez Gorczycę.

Niewiele lepsi w ataku byli katowiczanie, których groźne sytuacje były zwykle następstwem stałych fragmentów gry, dobrze wykonywanych przez Jana Beliancina. I to właśnie po jednym z rzutów wolnych GieKSa wyrównała. W 87. minucie bramkarza Olimpii, Krzysztofa Stodołę, zaskoczył uderzeniem nie kto inny, a właśnie słowacki pomocnik. Po golu, gospodarze przycisnęli beniaminka, ale mimo kilku okazji i ogłuszającego dopingu, nie zdołali zdobyć kolejnej bramki.

W GKS-ie z dobrej strony pokazał się Damian Kaciczak, często przedzierający się lewą stroną oraz grający z dużym zaangażowaniem Tomasz Hołota. Trochę ożywienia w drugiej części spotkania wniósł również Grzegorz Goncerz. Po stronie Olimpii dobrze prezentował się przede wszystkim kapitan zespołu Krzysztof Kaczmarczyk. Powrotu do Katowic nie będzie natomiast pozytywnie wspominał Mariusz Muszalik, który po słabej pierwszej połowie już w przerwie opuścił plac gry.


Polecamy