Garguła: Staraliśmy się zagrać najlepiej, jak potrafimy
- Dla nas to była przyjemność, że mogliśmy tutaj zagrać – przyznaje w rozmowie z Ekstraklasa.net, pomocnik Wisły Kraków, Łukasz Garguła. I nie ma się co dziwić, bo mistrzowie Polski wygrali w Sławkowie aż (9:0).
fot. Marcin Szczepański / Ekstraklasa.net
Wygrana z MKS Sławków, ale mecz rozegrany w piknikowej atmosferze.
Myślę, że taki był cel tego spotkania. Dla gospodarzy był to na pewno szczególny dzień, obchodzili 90 – lecie istnienia klubu. A dla nas była to przyjemność, tutaj zagrać.
Strzeliliście dziewięć goli, a przed meczem zakładaliście sobie tak po cichu jaki wynik tutaj chcecie osiągnąć?
Niczego nie zakładaliśmy, staraliśmy się zagrać najlepiej jak potrafimy.
Była umowa, że oni was nie będą wycinać, a wy nie wygracie za wysoko?
Nie.
Jesteście po obozie w Zakopanem. Jak po pierwszej części przygotowań?
W Zakopanem pracowaliśmy nad wytrzymałością, dużo biegaliśmy. Treningi były dość długie, ale musimy realizować taki program. Myślę, że zarówno my jak i trener jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy.
Ostatnio był Pan na meczu Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Szykuje się jakiś niespodziewany transfer?
A to już nie mogę pojechać po prostu na mecz pierwszoligowy, kiedy nie mam nic do roboty? Byliśmy po prostu zobaczyć kolegów.
Czyli nie ma tematu zmiany barw klubowych?
Mam jeszcze trzy lata kontrakt. Na dzień dzisiejszy jestem zawodnikiem Wisły.
Rozmawiali w Sławkowie – Zbigniew Anioł i Marcin Szczepański








