Garguła: Paradoksalnie ze Śląskiem zagraliśmy słabiej, a wygraliśmy
- Zagraliśmy dobrze w drugiej połowie i w końcówce pierwszej. Nie tak mieliśmy zacząć. Niestety, początek meczu w naszym wykonaniu nie był taki, jak sobie zakładaliśmy - powiedział po przegranym meczu z Górnikiem Zabrze Łukasz Garguła, piłkarz Wisły Kraków.
fot. Ryszard Kotowski
- Mieliśmy zagrać bardzo agresywnie przynajmniej przez pierwsze piętnaście minut. Nie wiem z czego to wynikało, że dopiero po dwudziestu minutach rozkręciliśmy się. Mieliśmy swoje sytuacje, ale szwankowała skuteczność. Szkoda, bo paradoksalnie ze Śląskiem zagraliśmy słabiej, a wygraliśmy. Teraz było lepiej, ale punktów nie ma.
- Nie wiem z czego wynikał ten bałagan w naszym polu karnym po rzutach rożnych. Może Górnik je bardzo dobrze wykonywał, a może to my byliśmy spóźnieni o pół kroku. Pozostaje spokojnie przygotować się do meczu z Zagłębiem i wygrać.