Garbarnia zmierzy się z Jeziorakiem
Piłkarze Garbarni Kraków zmierzą się dzisiaj (godz. 16) na Suchych Stawach z wiceliderem II ligi Jeziorakiem Iława. Goście do tej pory zebrali 15 pkt - cztery mecze grali u siebie, za jeden dostali walkower, a jedyny wyjazd przegrali.
fot. Wojtek Antosz
- Nie wiadomo, co o nich myśleć, jak ich oceniać - mówi trener krakowian Krzysztof Bukalski. - Czy te punkty odzwierciedlają ich rzeczywisty poziom. Zwłaszcza że grają u siebie przy rzeszach kibiców i nie kryją w Iławie aspiracji. Ale patrząc na skład, widać, że są to nieprzypadkowi piłkarze.
Garbarze - zabraknie Mateusza Siedlarza (kartki), Leszczaka i Rado (kontuzje) - są podbudowani po wyjazdowym zwycięstwie w Stalowej Woli. - Nastroje się poprawiły - potwierdza Bukalski. - Ale my twardo chodzimy po ziemi i pamiętamy, że o punkty trzeba walczyć.
Puszcza Niepołomice pojechała na północne krańce Polski, do Suwałk, na mecz z Wigrami, które zajmują przedostatnie miejsce. Gospodarze do tej pory grali jednak u siebie tylko raz i wieczorem (godz. 18) zainaugurują występy na nowym stadionie. Z tej okazji szykuje się wielka feta.
- Po przegranej przed tygodniem sytuacja jest trochę niekomfortowa, lecz nie ma mowy o załamaniu - przyznaje trener Puszczy Dariusz Wójtowicz. - Przez minione dni działaliśmy pod tym kątem, żeby zespół nie oklapł, ale wykazał się sportową zaciekłością.
