Udany debiut Ryszarda Kuźmy, Garbarnia za burtą pucharu
W pierwszej rundzie Pucharu Polski, trzecioligowa Garbarnia Kraków przegrała przed własną publicznością z pierwszoligową Miedzią Legnica 0:2 (0:1). Bramki dla zwycięzców w tym spotkaniu strzelili Tadas Labukas i Wojciech Łobodziński. W dzisiejszym meczu na ławce trenerskiej "Miedzianki" debiutował Ryszard Kuźma.
fot. x-news
Szkoleniowiec Garbarni Kraków, w porównaniu do środowego meczu rundy wstępnej z GKS-em Tychy, dokonał dwóch zmian w składzie. Pomiędzy słupkami Piotra Syrka zastąpił Damian Drzewiecki, a w bloku defensywnym miejsce Norberta Piszczka zajął Krzysztof Kalemba. Z kolei Ryszard Kuźma delegował do gry aż sześciu zawodników pozyskanych przed startem nowego sezonu, a wśród nich znalazł się 18-letni bramkarz Mateusz Lis, który został w ubiegłym tygodniu oficjalnie wypożyczony z Lecha Poznań. Dodatkowo w wyjściowej jedenastce pojawił się powracający z półtorarocznego wypożyczenia do Dolcanu Ząbki Adrian Łuszkiewicz.
Od początku meczu nie brakowało sytuacji podbramkowych dla przyjezdnych. Już po 120 sekundach gry po raz pierwszy zrobiło się gorąco w polu karnym Garbarni. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Garguły, najlepiej w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Tadas Labukas, ale na wysokości zadania stanął Damian Drzewiecki, broniąc próbę Litwina. W 14. minucie z rzutu wolnego futbolówkę w obręb szesnastki zagrał Yannick Kakoko, a przed szansą stanął Garguła, lecz i tym razem na posterunku był Drzewiecki. W 25. minucie legniczanie mogli powiedzieć do trzech razy sztuka. Po szybkiej akcji Miedzi, Garguła obsłużył dobrym podaniem Labukasa, a ten uderzeniem po długim słupku, otworzył wynik rywalizacji.
Kilkadziesiąt sekund później mogło już być 0:2 dla gości, ale minimalnie nad poprzeczką strzelił Marek Gancarczyk. Od tego momentu Garbarnia wyraźnie cofnęła się do obrony i upatrywała przede wszystkim swoich szans w kontrach. W końcówce pierwszej części spotkania Garbarnia miała dwie, z nielicznych okazji. W 41. minucie bezpośrednio z rzutu wolnego huknął Kalemba, ale na wysokości zadania stanął Lis. Chwilę później po wyprowadzonym kontrataku, Siedlarz uderzył wysoko nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy, sytuacja gospodarzy jeszcze bardziej stała się skomplikowana. Wychodzący na czystą pozycję Tadas Labukas, został sfaulowany przez Krzysztofa Kalembę, a ten został ukarany czerwoną kartką.
Dominacja Miedzi w drugich 45 minutach, za sprawą gry w przewadze, jeszcze bardziej zaznaczyła się na boisku. Legniczanie pomimo licznych prób, długo nie potrafili ponownie sforsować linii obronnej Garbarni. Na przeszkodzie stawała albo poprzeczka albo świetnie radzący sobie Drzewiecki, który bronił strzały zarówno w sytuacjach sam na sam jak i z dystansu. Swoje szanse w Miedzi mieli między innymi Wojciech Łobodziński, Marek Gancarczyk, Tadas Labukas czy Rumen Trfionov. W międzyczasie niewykorzystane okazje mogły się zemścić. W 64 minucie Masiuda ładnie przymierzył z dystansu, ale Lis popisał się ładną paradą.
Miedź dopięła swego i zdobyła drugą bramkę dopiero w 80 minucie. Ślusarski dobrze odegrał w tempo do Gancarczyka, ten z kolei zagrał wzdłuż bramki do Łobodzińskiego, któremu nie pozostało nic innego jak przystawić tylko nogę. Popularny "Łobo" mógł jeszcze dołożyć kolejne gole do swojego dorobku. W 84 minucie obił poprzeczkę, dwie minuty później po jego technicznym uderzeniu futbolówka zaliczyła rykoszet i minimalnie minęła bramkę,a w doliczonym czasie gry nie wykorzystał sytuacji jeden na jeden. Poza tym w końcówce na listę strzelców mogli się wpisać Michał Stasiak i Adrian Łuszkiewicz.
Miedź Legnica pokonała na wyjeździe Garbarnię Kraków 2:0 i w 1/16 finału Pucharu Polski zmirzy się na własnym stadionie z Podbeskdiziem Bielsko Biała.
Garbarnia Kraków - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
Bramki: Tadas Labukas 25', Wojciech Łobodziński 80'
Garbarnia: Damian Drzewiecki - Petar Borovićanin ( Damian Szymonik 46'), Krzysztof Kalemba, Karol Kostrubała, Mateusz Pawłowicz, Mariusz Stokłosa (Kamil Moskal 46'), Marek Masiuda, Łukasz Pietras, Tomasz Liput, Tomasz Ogar (Michał Górecki 77'), Marcin Siedlarz
Miedź: Mateusz Lis - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Błażej Telichowski, Rumen Trifonow, Wojciech Łobodziński, Adrian Łuszkiewicz, Yannick Kakoko, Łukasz Garguła ( Daniel Feruga 71'), Marek Gancarczyk (Michał Ilków-Gołąb 83'), Tadas Labukas (Bartosz Ślusarski 80')
Żółte kartki: Ogar (Garbarnia) oraz Telichowski (Miedź)
Czerwona kartka: Krzysztof Kalemba (Garbarnia - 45' , za faul taktyczny)
Sędziował: Krzysztof Korycki (Warszawa).
źródło: miedzlegnica.eu