Regionalny Fortuna Puchar Polski. Wieczysta Kraków najlepsza w swoim podokręgu, Ruch Chorzów awansował do finału
Regionalny Fortuna Puchar Polski. Piłkarze Wieczystej Kraków zgodnie z oczekiwaniami okazali się bezkonkurencyjni w podokręgu krakowskim, jeśli chodzi o rozgrywki Regionalnego Fortuna Pucharu Polski. W finale pokonali 4:0 rezerwy Cracovii, a dublet ustrzelił Radosław Majewski. Niewiele brakuje, aby po zwycięstwo sięgnęli również zawodnicy Ruchu Chorzów, którzy w półfinale rozgromili Podlesiankę Katowice. Niespodziewaną porażkę poniósł za to Pelikan Łowicz.
fot. Joanna Urbaniec
Po setkach meczów rozgrywanych niemal każdego tygodnia rozgrywki Regionalnego Fortuna Pucharu Polski nieco zwolniły. Ne koniec października i początek listopada zaplanowano tylko kilka spotkań w niektórych województwach. Rywalizacja weszła za to w decydującą fazę, więc na placu boju pozostało wiele dość znanych w skali całego kraju marek.
W Skierniewicach poznaliśmy drugiego finalistę okręgu. Dość niespodziewanie z Unią Skierniewice o tytuł nie zagra jednak Pelikan Łowicz, lecz Orzeł Nieborów. Po pierwszej połowie zawodnicy Pelikana prowadzili 1:0, lecz ostatecznie przegrali 1:2. O wszystkim zdecydował rzut karny, podyktowany dopiero w 90. minucie spotkania.
O letnich transferach Wieczystej Kraków głośno było w skali całego kraju. Zespół z okręgówki nie miał problemów z triumfem w podokręgu Kraków/Kraków, z kwitkiem odprawiając kolejnych przeciwników. W finale przerwana została znakomita seria Sławomira Peszki, który do siatki trafiał niemal w każdym spotkaniu, ale sprawy w swoje ręce wzięli inni doświadczeni zawodnicy, na czele z Radosławem Majewskim. Były gracz Lecha Poznań czy Pogoni Szczecin ustrzelił dublet, Wieczysta pokonała 4:0 rezerwy Cracovii i zapewniła sobie możliwość rywalizacji z drużynami z reszty województwa małopolskiego.
Bardzo przekonujące zwycięstwo odniósł także Ruch Chorzów. "Niebiescy" w półfinale podokręgu Katowice rozgromili Podlesiankę aż 6:0. Do 60. minuty trwała jeszcze dość wyrównana walka, później zawodnicy z Chorzowa całkowicie zdominowali przeciwnika i zdobywali kolejne gole. Do wygranej na etapie okręgowym wystarczy im już tylko jedno zwycięstwo - starcie z Pogonią Imielin ma odbyć się 11 listopada.
W województwie świętokrzyskim rozegrano ostatni mecz czwartej rundy. Do grona uczestników 1/8 finału dołączył ŁKS Łagów, gromiąc OKS Opatów aż 7:0. Już wcześniej awans do kolejnej rundy wywalczyło KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, które na poziomie centralnym było o krok od wyeliminowania Górnika Zabrze, ale teraz znów może się już skupić na wygranej w swoim regionie.
Ostatnich finalistów okręgów wyłoniono w Wielkopolsce. Mnóstwo emocji przyniosło starcie Meblorza Swarzędz z Błękitnymi Wronki. Gospodarze zdołali doprowadzić do remisu w 85. minucie, dzięki czemu doprowadzili do serii rzutów karnych. "Jedenastki" lepiej wykonywali jednak zawodnicy z Wronek, którzy w finale zagrają ze Stellą Luboń. W okręgu kaliskim Orzeł Mroczeń zwyciężył z kolei 3:0 w spotkaniu z GKS-em Grębanin i teraz zagra z GKS-em Rychtal/Skoroszów.