Nie będzie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków RKS Garbarnia Kraków
Zarząd RKS Garbarnia Kraków poinformował na swojej stronie, że "nie znajduje podstaw i odmawia zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia na podstawie wniosku 22 członków Stowarzyszenia z dnia 16.11.2018 r. z uwagi na brak wskazania we wniosku oraz brak zachodzenia szczególnego przypadku w rozumieniu paragrafu 20 ust. 1 Statutu Stowarzyszenia".
fot. Andrzej Wiśniewski
Pod uchwało podpisało się pięciu obecnych członków Zarządu Garbarni: prezes klubu Jerzy Jasiówka, wiceprezes ds. marketingu Grzegorz Bartosz, sekretarz Zarządu i rzecznik prasowy klubu Jerzy Cierpiatka, skarbnik klubu Władysław Florek i wiceprezes klubu Marek Siedlarz.
Zarząd Klubu "apeluje o rozwagę i staranną analizę faktów przed podpisywaniem się pod bezpodstawnymi wnioskami, które wyrządzają nieodwracalne szkody w relacjach wewnątrzklubowych jak i z partnerami, z którymi Klub na co dzień współpracuje (urzędami, sponsorami i inwestorami)". Zwraca uwagę, że takie działanie "jest szczególnie niezrozumiałe w momencie największego od kilku dziesięcioleci rozwoju Klubu. Bez żadnej pomocy z zewnątrz, ze środków własnych – umiejętnie przekształcanego gruntu, ze spółki deweloperskiej – sfinansowano milionowe inwestycje w postaci trzech boisk piłkarskich i nowoczesnego budynku". Zarząd zauważa, że poziom sportowy Garbarni "jest najwyższy od 44 lat".
"Składanie bezpodstawnych wniosków utrudnia, a wręcz uniemożliwia kadencyjną, codzienną pracę Zarządu. W skrajnym przypadku może doprowadzić do złożenia rezygnacji z pełnionych funkcji przez członków Zarządu. Zaistnienie takiego faktu może z kolei skutkować bezładem organizacyjnym i finansowym, a nawet zapaścią działalności Klubu" - podkreśla Zarząd.
Zarząd poinformował także, że 12 grudnia do każdego sygnatariuszy wniosku (było ich 22) została wysłana pisemna odpowiedź (wnioskodawcy nie podali wspólnego adresu do doręczenia korespondencji).
W treści odpowiedzi prezes klubu Jerzy Jasiówka pisze:
"W odpowiedzi na pismo z 16 listopada 2018 r. - wniosek o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia RKS Garbarnia Kraków - uprzejmie wyjaśniam, iż Zarząd Stowarzyszenia nie znajduje podstaw do zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia na podstawie Państwa pisma. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie może być zwołane na wniosek Członków Stowarzyszenia "w przypadkach szczególnych". Statut ogranicza więc tę możliwość do szczególnego (ważnego i istotnego) zdarzenia - przypadku "nadzwyczajnego".
Obecnie żaden szczególny przypadek uzasadniający poza terminowe zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia nie zachodzi. Stowarzyszenie działa prawidłowo, realizując założony program inwestycyjny i sportowy, finansując go z własnych środków. Przeciwko Stowarzyszeniu nie są prowadzone żadne postępowania administracyjne czy sądowe. Stowarzyszenie nie ma żadnych przeterminowanych zobowiązań finansowych. Podstawa wniosku - "utrata zaufania" do członków Zarządu została we wniosku wskazana gołosłownie, bez żadnego konkretnego uzasadnienia takiego stanu rzeczy.
Zwoływanie poza terminowego Walnego Zgromadzenia w oparciu o subiektywne uczucie "utraty zaufania" mogłoby stanowić precedens do bezpodstawnych zwoływań kolejnych Nadzwyczajnych Walnych Zgromadzeń - pomimo faktycznego braku "szczególnego przypadku" - i utrudniać kadencyjną pracę Zarządu Stowarzyszenia" (pisownia oryginalna).
Co na to sygnatariusze wniosku? - Zastanawiamy się nad dalszymi krokami. Nie wykluczamy kroków prawnych - zaznacza były klubowy skarbnik i nadal członek Zarządu Garbarni Tadeusz Zapiór.
W poniedziałek Tadeusz Zapiór oraz dwaj inni wnioskodawcy Jacek Kaim i Krzysztof Szopa, a także poprzedni trener garbarzy Mirosław Hajdo gościli w Małopolskim Związku Piłki Nożnej na zaproszenie jego prezesa Ryszarda Niemca (zaproszeni byli wszyscy wnioskodawcy). Ze strony MZPN oprócz prezesa obecni byli wiceprezes ds. sportowych Zdzisław Kapka oraz wiceprezes ds. kontaktów z samorządami, okręgami i podokręgami Zbigniew Lach.
Sygnatariusze wniosku przedstawili swoje stanowisko. Szef małopolskiego futbolu podjął się próby załagodzenia konfliktu, apelował, by "nadzwyczajne" walne przełożyć do czasu zakończenia ligowego sezonu.
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Wisła Kraków uratowana? Wszystko na to wskazuje!
Włodarski potwierdza: zdecydowałem się pomóc Wiśle
Wisła-Jagiellonia. Zobacz jak bawili się kibice ZDJĘCIA
Seksowne show polskich cheerleaderek ZDJĘCIA
