Garbarze chcą pokonać Gryfa mimo osłabienia
II liga piłkarska. - Bardzo chcemy wygrać. Damy z siebie wszystko - zapewnia Mirosław Hajdo, trener beniaminka Garbarni Kraków, przed jej dzisiejszym (godz. 16) meczem na własnym boisku z Gryfem Wejherowo.
fot. Fot. Andrzej Wiśniewski
Gryf powstał w tym samym roku co Garbarnia (1921), nigdy nie występował na wyższym szczeblu niż II liga (teraz gra w niej od 2012 roku), jego największym sukcesem był awans do ćwierćfinału Pucharu Polski w 2011 r.
„Brązowi” zajmują szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów, a „żółto-czarni” czternaste, mając na koncie 7 „oczek”. Ci ostatni 5 z nich zdobyli na boiskach rywali: remisując ze Stalą Stalowa Wola i Wisłą Puławy po 1:1 oraz wygrywając z Olimpią Elbląg 3:1. W ostatniej kolejce zremisowali u siebie z liderem tabeli - Radomiakiem 1:1.
- Z meczu na mecz powinniśmy się prezentować coraz lepiej, ale o punkty nie będzie łatwo. Musimy być skoncentrowani prowadząc grę i szybko organizować się po stracie piłki - mówi szkoleniowiec krakowian.
Garbarnia znowu przystąpi do gry w osłabionym składzie. Kłopoty zdrowotne mają obrońca Petar Borovicanin, pomocnik Eryk Ceglarz oraz napastnicy Tomasz Ogar i Marcin Siedlarz.
- Ale są inni zawodnicy, którzy chcą wejść na boisko i wierzę, że każdy z nich wniesie dużo do gry - mówi trener Hajdo.
Poza klubową kadrą na mecze są nadal dwaj defensorzy, którzy przeszli zabiegi po ciężkich kontuzjach - Norbert Piszczek i Mateusz Pawłowicz. Ten pierwszy trenuje już jednak z kolegami, a drugi ćwiczy na razie indywidualnie, jeszcze bez piłki.
Szkoleniowcem Gryfa jest 56-letni Piotr Rzepka, były zawodnik m.in. Bałtyku i Arki Gdynia, Górnika Zabrze oraz Bastii, reprezentant Polski (7 meczów), a potem trener m.in. Odry Opole, Bałtyku i Arki. Gryfa prowadzi po raz drugi, od 24 czerwca (poprzednio w latach 2015-2016).
Dwaj gracze Gryfa zaliczyli epizody w ekstraklasie: obrońca Marcin Kalkowski i napastnik Piotr Okuniewicz (obaj w Górniku Łęczna w sezonie 2014/15, odpowiednio 9 i 1 mecz). Innym obrońcą Gryfa jest 19-letni krakowianin Jakub Ptak, który grał w juniorach Prądniczanki i rezerwach Wisły.
#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/309dc8f2-11f6-8812-ae74-f681682a04cc,b1095670-3c59-bb32-5b32-57ed8f3b43a5,embed.html[/wideo_iframe]
