Dudek: Kraków znam na tyle, że się w nim nie gubię (zdjęcia)
2 stycznia 2012, 10:42 | Marta Paluch
Nie postawił jeszcze kropki nad "i". Przeprowadził się do Krakowa, bo ma tu najlepszego przyjaciela. I choć czuje się w tym mieście trochę jak turysta, zaczyna już gadać po krakowsku i buduje dom. Zebrał też ekipę do gry w piłkę i zżył się ze stowarzyszeniem "Wiosna".
Komentarze (6)
>