Garbarnia Kraków - Olimpia Elbląg LIVE! "Garbarze" z nożem na gardle uratują ostatnie nadzieje na utrzymanie?
Już dziś w ramach 23. kolejki drugiej ligi Garbarnia Kraków podejmować będzie na własnym terenie Olimpię Elbląg. Dla obu ekip będzie to arcyważne spotkanie w kontekście utrzymania, choć to gospodarze będą przystępować do tego meczu z przysłowiowym nożem na gardle.
fot. Jakub Hereta/Polskapresse
Początek przygody Mirosława Kmiecia z Garbarnią okazał się jednym długim "miesiącem miodowym". Lepszego startu nie można było sobie wymarzyć, a passa meczów bez porażki, która sięgnęła pięciu spotkań, zaświeciła światełko w bardzo ciemnym tunelu. Po wznowieniu rozgrywek wydawało się, że wszystko podąża w dobrym kierunku, ale trzy porażki w trzech ostatnich kolejkach sprawiły, że Krakowianie powrócili do punktu wyjścia.
Punktu, który zepchnął ich z powrotem w dolne rejony tabeli, z których coraz mniej widoczny jest "brzeg utrzymania". Po 22 kolejkach "Garca" ma 23 punkty i do bezpiecznej strefy traci aż 11 "oczek", tak więc nie ma co ukrywać, że dzisiejsze zwycięstwo nad Olimpią wydaje się być dla gospodarzy obowiązkiem, który pomoże zachować jakiekolwiek szanse na utrzymanie się na trzecim szczeblu rozgrywkowym.
Goście nie przejdą jednak koło tego spotkania obojętnie, bowiem również mają o co grać. Ewentualny komplet punktów zdecydowanie przybliży ich w kierunku bezpiecznej strefy. Jak do tej pory podopieczni Adama Borosa uzbierali 29 punktów, na które złożyło się osiem zwycięstw i pięć remisów. Strata zaledwie 5 "oczek" do Stali Mielec, która na tę chwilę jest pierwszą "bezpieczną" drużyną ligi powoduje, że do Krakowa Olimpia nie przyjedzie na wycieczkę turystyczną, a na wielką piłkarską "wojnę".
Z lekką przewagą psychologiczną do tej rywalizacji przystępują goście, którzy pierwsze jesienne starcie wygrali z Garbarnią 2:0 (obie bramki strzelił wówczas Anton Kołosow). Dodatkowo ekipa z północnej części Polski może pochwalić się passą trzech meczów bez porażki (2 zwycięstwa i remis). Ostatni raz Olimpia schodziła z boiska "przegrana" na inauguracje rozgrywek, kiedy to musiała uznać wyższość Znicza Pruszków (2:1).
Arbitrem dzisiejszego spotkania będzie Łukasz Sobiło. Dla sędziego z Legnicy będzie to drugi w bieżącym sezonie mecz w Krakowie. Po raz pierwszy zawitał na stadion Hutnika w trzeciej kolejce, kiedy to "Brązowi'" podejmowali Motor Lublin (1:2).