Tomasz Hajto o Jerzym Brzęczku: "Dobrał sobie sztab, ale może to starczyło na Lechię Gdańsk lub Wisłę Płock. Nie na reprezentację" [Część 2]
1 grudnia 2020, 10:26 | Hubert Zdankiewicz, Michał Skiba
- Najpierw był ten film „Niekochani”. No coś żenującego. Kładziesz się, jak czasem robi to pies przed budą, i zaczynasz prosić o spuszczenie ze łańcucha, a w domu nie ma nikogo. Później ta książka i porównania do do Pana Kazimierza Górskiego. To duże faux pas - mówi o Jerzym Brzęczku Tomasz Hajto. Z byłym reprezentantem Polski (uczestnikiem mistrzostw świata 2002) rozmawiamy również o jego autobiografii "Tomasz Hajto. Ostatnie rozdanie".
Komentarze (0)
>











