Ivan Runje znów o sobie przypomniał. Chorwat powstrzymał katów i sam okazał się jednym z nich
19 sierpnia 2019, 18:30 | Jakub Laskowski
Kiedy tylko Ivan Runje jest zdrowy, wydatnie pomaga Jagiellonii Białystok w osiąganiu dobrych wyników. - Myślę, że mogę być z siebie zadowolony. Strzeliłem gola, zaliczyłem tak jakby asystę drugiego stopnia, ale najważniejsze są trzy punkty - mówi bohater sobotniego zwycięstwa z Górnikiem Zabrze (3:1).
Komentarze (0)
>













