Gruzińskie chaczapuri specjalnością Łazienkowskiej
23 kwietnia 2013, 08:43 | Sebastian Kuśpik
W momencie podpisywania kontraktu z Legią miał kilka kilogramów nadwagi, a niemal cały zimowy okres przygotowawczy spędził na wakacjach w Gruzji (oczywiście „za zgodą” prezesa Króla „załatwiając swoje sprawy”). Dziś wyrasta na najlepszy zakup prezesa Leśnodorskiego na zimowej giełdzie transferowej.
Komentarze (1)
>










