Bramkarz Olimpii, który zdobył gola: Wszedłem w pole karne, żeby namieszać
4 listopada 2012, 15:50 | Piotr Szymański
- To nie są sytuacje wyćwiczone, to był przypadek. Co można zrobić w 94. minucie? Mariusz Kryszak ma bardzo dobre dośrodkowania, praktycznie trafił mnie w głowę - mówi Michał Wróbel, bramkarz Olimpii Grudziądz.
Komentarze (5)
>










