Gala Ekstraklasy. Nikolić najlepszym piłkarzem, Piast z trzema statuetkami
Podczas poniedziałkowej Gali Ekstraklasy podsumowującej sezon 2015/16 rozdano nagrody dla najlepszych zawodników naszej ligi. Statuetki dla najlepszego piłkarza, napastnika i Plusa Sezonu zdobył Nemanja Nikolić, król strzelców Ekstraklasy. Bramkarz i obrońca sezonu grali w Piaście - byli nimi Jakub Szmatuła i Patrik Mraz, a prowadził ich trener sezonu, Radoslav Latal. Najlepszym pomocnikiem został z kolei Rafał Murawski z Pogoni, a odkryciem Bartosz Kapustka (Cracovia).
Podczas uroczystej gali, która odbyła się na warszawskim Służewcu, rozdano statuetki w 12 kategoriach: dla najlepszego bramkarza, obrońcy, pomocnika, napastnika, piłkarza, trenera i największego odkrycia, za najpiękniejszą bramkę oraz interwencję golkipera, dla Plusa Sezonu, Turbokozaka i Ekstrafanki.
Piłkarze drużyn Ekstraklasy wybrali najlepszych zawodników i odkrycie spośród pięciu graczy wskazanych w każdej kategorii przez kapitułę złożoną z dziennikarzy. Statuetkę dla najlepszego golkipera otrzymał Jakub Szmatuła, którego interwencje wydatnie pomogły Piastowi Gliwice w zdobyciu wicemistrzostwa i walce o tytuł do ostatniej kolejki. W pokonanym polu zostawił Arkadiusza Malarza (Legia), Matusa Putnocky'ego, Emilijusa Zubasa (Podbeskidzie) i Jasmina Buricia (Lech).
Najlepszym obrońcą został klubowy kolega Szmatuły, Patrik Mraz. Słowak imponował nie tylko w defensywie, ale też pod bramką rywali. Strzelił trzy gole, zaliczył też 12 asyst. - Bardzo mi miło. To moja pierwsza taka nagroda, mam nadzieję że nie ostatnia. Dziękuję kolegom z zespołu i klubowi, bez nich by mnie to nie było - podkreślił Mraz, który wyprzedził Michała Pazdana (Legia), Heberta (Piast), Jakuba Czerwińskiego (Pogoń) i Adama Mójtę (Podbeskidzie). Piast triumfował też w głosowaniu na trenera sezonu. Statuetka trafiła w ręce Radoslava Latala. Czech okazał się lepszy od Piotra Stokowca (Zagłębie), Jacka Zielińskiego (Cracovia), Stanisława Czerczesowa (Legia) i Czesława Michniewicza (Pogoń).
Wśród pomocników triumfował Rafał Murawski z Pogoni Szczecin. 34-letni kapitan poprowadził Portowców do miejsca w grupie mistrzowskiej, strzelając przy okazji siedem goli i zaliczając dziesięć asyst. Napastnikiem i piłkarzem sezonu został z kolei Nemanja Nikolić. Węgier wspaniale zaaklimatyzował się w Polsce, już w pierwszym sezonie ligowym zdobył 28 bramek i w cuglach wygrał klasyfikację strzelców Ekstraklasy. Jego skuteczność pozwoliła Legii odzyskać mistrzostwo Polski i zdobyć Puchar uświetniając tym samym stulecie klubu podwójną koroną. W głosowaniu piłkarzy "Niko" pokonał Flavio Paixao, Denissa Rakelsa, Airama Cabrerę i Mariusza Stępińskiego. - Jestem dumny z tego wyróżnienia. Dziękuję trenerowi, prezesowi, kolegom i całemu szabowi Legii za to, że mogę teraz być na tej scenie - skomentował krótko Węgier.
Nagroda za odkrycie sezonu trafiło do Bartosza Kapustki z Cracovii. 19-letni pomocnik czarował na boiskach Ekstraklasy (strzelił pięć goli i zaliczył dziewięć asyst), przebił się też do reprezentacji Adama Nawałki. Znalazł się w szerokiej kadrze na Euro 2016. Kolejne miejsca w głosowaniu zajęli Patryk Lipski (Ruch), Krzysztof Piątek (Zagłębie), Adam Mójta (Podbeskidzie) i Jakub Czerwiński (Pogoń). - To był dla mnie szalony sezon. Jestem bardzo zadowolony z takiego wyróżnienia. Dziękuję za wsparcie kolegom z drużyny i reprezentacji oraz trenerom Jackowi Zielińskiemu i Adamowi Nawałce - cieszył się Kapustka.
W zabawie Canal+ Turbokozak najlepszy wynik wykręcił Sebastian Steblecki z Górnika Zabrze. - To zabawa, ale w pewnym momencie przechodzi w rywalizację. A ja zawsze walczę o zwycięstwo. Fajnie, że okazałem się najlepszy. Szkoda tylko, że Górnikowi nie udało się utrzymać w lidze. Ale wrócimy do Ekstraklasy silniejsi - zapowiedział Steblecki.
Najpiękniejszą bramkę zdobył Jarosław Fojut (Pogoń), a interwencją sezonu popisał się Radosław Cierzniak (Wisła Kraków, w trakcie sezonu przeszedł do Legii). Plusem sezonu został Nikolić, a Ekstrafanką Kasia Szmania kibicująca Koronie Kielce.