Gabriel Matei: Dobrą grą w Górniku chcę zapracować na powołanie do reprezentacji
Gabriel Matei, nowy prawy defensor łęczyńskiej drużyny pochodzi z Rumunii, gdzie spędził całą dotychczasową karierę piłkarską. Jest wychowankiem klubu International Curtea de Argeș, na swoim koncie ma także występy w Steaule Bukareszt. Z najbardziej utytułowaną rumuńską drużyną zdobył dwa mistrzostwa kraju. Od wiosny 2016 roku bronił barw ASA Târgu Mureș, z którego trafił do Górnika. Mówi płynnie w języku angielskim oraz włoskim. 26 lutego będzie świętował 27 urodziny.
fot. Fot. Górnik Łęczna
Dlaczego zdecydowałeś się na transfer do Górnika?
To była dla mnie najlepsza opcja. Miałem też propozycję z jednego klubu z ligi rumuńskiej, ale chciałem spróbować swoich sił poza krajem.
Trafiłeś do Górnika między zgrupowaniem w Uniejowie, a obozem w Hiszpanii. Jesteś dobrze przygotowany do gry?
Jestem w bardzo dobrej formie fizycznej, nie miałem też żadnych problemów z aklimatyzacją. Czuję, że rozegram dobrą rundę i pomogę Górnikowi w utrzymaniu w lidze.
Po raz pierwszy w karierze wyjechałeś z Rumunii.
Zgadza się. Jestem zadowolony z mojego wyboru. Podoba mi się w Polsce, a także w Górniku. Warunki w klubie są znakomite, stadion też robi wrażenie. Myślę, że liga też będzie stała na wysokim poziomie.
Co wiedziałeś o Polsce, zanim tutaj przyjechałeś?
W zeszłym roku oglądałem mecz reprezentacji Rumunii z Polakami w eliminacjach mistrzostw świata. Wiedziałem, że macie tu wielu dobrych piłkarzy i silne rozgrywki. Zasięgnąłem opinii u moich dwóch kolegów, którzy grają w Lotto Ekstraklasie. Cornela Râpy z Pogoni Szczecin i Michaia Răduta z Lecha Poznań. Obaj wypowiadali się o grze w Polsce w samych superlatywach.
Jaka jest opinia w Rumunii o polskim futbolu?
(śmiech) Na pewno widziałeś mecz w którym Polacy nas pokonali 3:0 w Bukareszcie. Ten wynik mówi wszystko.
Jakie masz indywidualne cele związane z transferem do klubu z Łęcznej?
Chcę się rozwijać jako piłkarz i zapracować dobrą grą w Górniku na powołanie do mojej drużyny narodowej.
Co możesz wnieść do gry Górnika? Jakie są twoje mocne strony?
Zobaczycie w trakcie sezonu (śmiech). Na razie nie mogę zdradzić wszystkich. Gram agresywnie w obronie, lubię podłączać się do akcji ofensywnych i biegać od szesnastki do szesnastki. Potrafię także strzelać i asystować. Może nie mam zbyt mocnego uderzenia, ale jestem dobry technicznie.
Twój nowy klub jest w trudnej sytuacji w tabeli. Co może przesądzić o waszym powodzeniu i zachowaniu ligowego bytu?
Jesteśmy mocnym kolektywem i to jest nasza główna siła. Na pewno się utrzymamy.