Fortuna 1. Liga. Zaglądamy na zaplecze Ekstraklasy. Jak do wiosny przygotowują się Garbarnia, GKS Katowice, Stomil i Wigry?
Zanim zawodnicy wrócą na pierwszoligowe boiska i rozpoczną walkę o punkty, upłynie jeszcze sporo czasu. Nie myślcie jednak, że zaplecze Ekstraklasy zapadło w zimowy sen. Nic bardziej mylnego. Zdecydowaliśmy się przyjrzeć czterem, ostatnim zespołom, które w rundzie jesiennej nie zdały egzaminu i muszą przysiąść do poprawki. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy to jeden z czynników, który zadecyduje o tym, kto pozostanie w Fortuna 1. Lidze na kolejny rok.
Garbarnia Kraków
Beniaminek z Krakowa jest rekordzistą w niechlubnym rankingu straconych goli. Podopieczni Bogusława Pietrzaka w 21 spotkaniach stracili ich aż 40. „Garbarze” powinni skupić się przede wszystkim na pracy w linii obrony, jednak patrząc na wyniki styczniowych sparingów, gdzie w żadnym nie udało się zachować czystego konta, w tej kwestii jest jeszcze sporo do poprawy. Mówi się też o tym, że sztab szkoleniowy, daje piłkarzom niezły wycisk, co było widoczne podczas ostatniego meczu kontrolnego z Puszczą Niepołomice. Garbarnia przyjęła cztery ciosy, po których nie była w stanie się podnieść, a gdyby problemów było za mało, to dodajmy, że kontuzji nabawił się Michał Czekaj.
Jeśli chodzi o transfery, w klubie pożegnano się z Łukaszem Pietrasem i Mateuszem Węsierskim. Pierwszy z nich rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i trafił do drugoligowej Stali Stalowa Wola, natomiast drugi został zawodnikiem Gryfu Wejherowo w ramach wypożyczenia z Arki Gdynia. W pechowym sparingu z Puszczą, w ekipie „Brązowych” mogliśmy przyjrzeć się nowym nabytkom beniaminka. Z Pogoni II Szczecin wypożyczono Kamila Słomę, który w swoim CV ma już wpisaną walkę o utrzymanie w 1. lidze – z Ruchem Chorzów w sezonie 2017/18. Początkiem stycznia kontrakt z Garbarnią podpisał też inny pomocnik z przeszłością w Ruchu – Kamil Włodyka – reprezentant barw drugoligowego Gryfu. Kątem oka zerkamy na tabelę i zastanawiamy się… gdzie nowi obrońcy? Są. A dokładniej to jest, bo jak na razie tylko jeden. Potencjalnym wzmocnieniem na lewej obronie może być Remigiusz Szywacz, który przez ostatni rok był wypożyczony z GKS-u Tychy do Stomilu Olsztyn. Wychowanek Wisły Kraków w grudniu rozwiązał swój kontrakt z tyszanami i do końca obecnego sezonu związał się z Garbarnią.
W lutym podopiecznych Pietrzaka czeka jeszcze pięć meczów kontrolnych. Dodajmy, że ostatnia drużyna 1. ligi do wiosny będzie przygotowywać się tylko i wyłącznie na własnych obiektach w Krakowie.
Sparingi:
Garbarnia Kraków – Garbarnia Kraków II (3:2), bramki: Tomasz Ogar, Filip Wójcik, Wojciech Wojcieszyński (k)
Wisła Kraków – Garbarnia Kraków (2:3), bramki: Patryk Serafin, Serhij Krykun, Wojciech Wojcieszyński
Garbarnia Kraków – Puszcza Niepołomice (0:4)
GKS Katowice
Zarówno dla piłkarzy Dariusza Dudka, jak i dla kibiców GKS-u Katowice, jesień była katastrofą. 17. miejsce w tabeli i strata czterech punktów do bezpiecznej lokaty, gwarantującej utrzymanie, to dla GieKSy, która liczyła na włączenie się w walkę o awans do Ekstraklasy, ogromne rozczarowanie. Transfery, dokonane pod okiem Jacka Paszulewicza, okazały się gwoździem do trumny. Katowiczanie swoją szansę na odrobienie strat upatrują w… Komisji ds. Licencji Klubowych, która odjęła Stomilowi trzy punkty za zaległości finansowe. Olsztyński klub ma szansę zniwelowania trzech „oczek” do jednego, a decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona po 31 stycznia.
Wracając do przygotowań, GieKSa w styczniu rozegrała dwa sparingi. Najpierw zremisowała 3:3 z kandydatem do powrotu do Ekstraklasy – Sandecją Nowy Sącz, a kilka dni później wygrała z 11. zespołem II ligi czeskiej – Fotbalem Třinec. Przed podopiecznymi Dudka jeszcze cztery sparingi i jedenastodniowy obóz przygotowawczy w Belek. Liczymy, że w lutym pogoda w Turcji będzie mniej kapryśna niż teraz, gdy zespoły z naszej najwyższej klasy rozgrywkowej walczą nie tylko z boiskowymi rywalami, ale i z aurą.
Katowiczanie przekonali się, że szaleństwo w trakcie okienek transferowych nie popłaca. Na ten moment swoje kontrakty z GKS-em podpisali: Radek Dejmek, Patryk Grychtolik oraz Callum Rzonca. Odeszli natomiast Šimon Kupec, Damian Michalik, Sebastian Nowak (został trenerem bramkarzy w Stali Rzeszów) i Wojciech Słomka (skrócone wypożyczenie do Wisły Kraków).
Sparingi:
GKS Katowice – Sandecja Nowy Sącz (3:3), bramki: Patryk Grychtolik, Wojciech Lisowski (k), Adrian Błąd
GKS Katowice – Fotbal Třinec (2:0), bramki: David Añón, Daniel Rumin
Stomil Olsztyn
O tym, co dzieje się w Stomilu, można mówić wiele lub wcale. Sytuacja olsztyńskiego klubu nadawałaby się do stworzenia serialu na Netflixie. Wydawałoby się, że ratunkiem dla Dumy Warmii będzie sprzedaż akcji jednemu z tajemniczych inwestorów, lecz piłkarze nie zamierzali tyle czekać. Większość z nich od września nie otrzymała pensji. Na nic zdały się złożone wezwania do zapłaty. Na chwilę obecną trener Piotr Zajączkowski dysponuje bardzo wąską kadrą, złożoną głównie z juniorów. Nowego pracodawcę w 2019 roku znaleźli m.in. Miłosz Trojak (Odra Opole), Dominik Kun (Sandecja Nowy Sącz), czy Piotr Głowacki (Stal Rzeszów). Bliski zmiany barw jest także Wołodymyr Tanczyk. Jeśli chodzi o transfery do klubu, Stomil zakontraktował Japończyka – Kensuke Enjō. I to by było na tyle. Bardzo możliwe, że z Dumą Warmii pożegnają się kolejni zawodnicy. Przy obecnej sytuacji walka o utrzymanie wydaje się nadzwyczaj ciężka, szczególnie że Komisja ds. Licencji Klubowych ukarała Stomil trzema, ujemnymi punktami z zastrzeżeniem, że w przypadku spłaty zobowiązań sankcja zostanie ograniczona do jednego „oczka”. Olsztynianie mają czas do 31 stycznia.
Sparingi:
Stomil Olsztyn – Znicz Biała Piska (2:2), bramki: Dominik Wasiak, Michał Góral (k)
Stomil Olsztyn – Świt Nowy Dwór Mazowiecki (2:2), bramki: zawodnik testowany, Michał Góral
Wigry Suwałki
Pierwsza część sezonu w wykonaniu Wigier Suwałki nie była zła, biorąc pod uwagę młodą kadrę, jaką dysponował Kamil Socha. Z końcem września coś zaczęło się psuć. W 12. kolejce jego podopieczni przyjęli pięć ciosów od Podbeskidzia i to przed własnymi kibicami. Kolejna porażka (0:3), tym razem z mocnym kandydatem do awansu – Rakowem Częstochowa była ostatnim spotkaniem Sochy w roli trenera pierwszoligowych Wigier. Decyzja zarządu wywołała wiele kontrowersji w mediach. Ile było takich sytuacji, gdy to piłkarze doprowadzili do zwolnienia szkoleniowca? Sporo. W Suwałkach jednak nie ma o tym mowy. Socha cieszył się sporą sympatią wśród zawodników, którzy sami byli zaskoczeni nagłą zmianą w ich szeregach. Po objęciu drużyny przez Ariela Jakubowskiego Wigry dwukrotnie przegrywały, słynny mecz z Odrą nie odbył się do tej pory, a na koniec roku 2018 pojawiło się światełko w tunelu, bo 1 grudnia jego ekipa wygrała (2:0) w Głogowie. Suwałczanie balansują tuż nad strefą spadkową, a w 20. spotkaniach zgromadzili 22 punkty.
Największą stratą personalną dla Wigier jest powrót Martina Adameca do Jagiellonii Białystok. 20-letni Słowak na zapleczu Ekstraklasy strzelił sześć goli i może być trudno go zastąpić. Ciekawym ruchem transferowym są wypożyczenia (Wigry bazują na nich nie od dziś). Do drużyny dołączyli Sebastian Bergier oraz Adam Chrzanowski. Ciekawi nas, jak w mroźnych Suwałkach zaprezentuje się 23-letni Hiszpan – Joel Huertas, mający w swoim CV blisko trzyletni pobyt w juniorach FC Barcelony.
Jeśli jesteśmy w temacie zgrupowania, to podopieczni Jakubowskiego wyjadą na nie dopiero 7 lutego. W styczniu suwałczanie przygotowywali się na własnych obiektach, a w Mariampolu, gdzie odbędzie się obóz, rozegrali dwa mecze kontrolne, zakończone bezbramkowymi remisami.
Sparingi:
FK Panevėžys – Wigry Suwałki (0:0)
Sūduva Marijampolė – Wigry Suwałki (0:0)