menu

Fortuna 1 Liga. Pewne zwycięstwo Puszczy Niepołomice. Ucieczka znad strefy spadkowej

18 października 2019, 19:57 | DW, Tomasz Bochenek

Fortuna 1 Liga. Puszcza Niepołomice szybko strzeliła dwa gole i obroniła dobry wynik do samego końca spotkania. GKS Tychy był nieskuteczny na wyjeździe i zaczął odrabiać straty dopiero w ostatnim kwadransie meczu. To nie wystarczyło i podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wrócili do domu na tarczy. Niepołomiczanie uciekli znad strefy spadkowej i aktualnie znajdują się na 10. miejscu w tabeli.

Fortuna 1 Liga. Pewne zwycięstwo Puszczy Niepołomice. Ucieczka znad strefy spadkowej
Fortuna 1 Liga. Pewne zwycięstwo Puszczy Niepołomice. Ucieczka znad strefy spadkowej
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Poprzednio gola w Niepołomicach „Żubry” zdobyły 10 sierpnia, w meczu z Sandecją, który zapoczątkował serię porażek - było ich pięć (plus szósta w pucharowym spotkaniu z Legią). Wczoraj gospodarze odcinanie od złej passy mogli zacząć już w 5 min, ale wtedy Hubert Tomalski nie pokonał Konrada Jałochy. Za moment był spalony po drugiej stronie boiska i nieuznany gol Szymona Lewickiego. A w 14 min szturm Puszczy w polu karnym tyszan: Wiktor Żytek trafił w poprzeczkę, dobitkę Marcina Orłowskiego obronił Jałocha, ale tej Bartosza Żurka już nie. 1:0!

Blisko wyrównania było w 25 min - Marcin Stefanik stojący przy słupku po kornerze zablokował piłkę po uderzeniu Macieja Mańki. Generalnie jednak lepiej prezentowali się miejscowi, po oskrzydlających akcjach główkowali Żytek (niecelnie) i Tomalski (w bramkarza). Aż w 40 min tyszanie przyjęli drugi cios: Żurek prostopadłym podaniem wypuścił w bój Tomalskiego, a ten kapitalnie skończył akcję.

Druga połowa zaczęła się tak, jak można się było spodziewać - atakami gości. I w 54 min pierwszy raz w meczu musiał wykazać się Mateusz Górski, broniąc „główkę” Lewickiego. 8 minut potem poradził sobie z uderzeniem Łukasza Grzeszczyka z 20 m.

Niepołomiczanie też atakowali, kilka akcji rozegrali naprawdę efektownie. W 80 min nie upilnowali jednak w polu karnym Lewickiego, i ten, po centrze Mańki, zdobył gola.

W ostatnich minutach Puszcza broniła prowadzenia. Dosłownie - do ostatniej akcji, w szóstej minucie doliczonego czasu, kiedy Górski obronił strzał Mańki.

Puszcza - GKS Tychy. Jak padły bramki?


14. minuta - Wrzutka w pole karne, piłka wpada gdzieś pod nogi kilku zawodników. Najlepiej odnajduje się Żurek, który z bliska pokonuje bramkarza.
40. minuta - Niepilnowany Tomalski doszedł do sytuacji strzeleckiej i pokonał Jałochę strzałem w lewy, dolny róg jego bramki.
80. minuta - Dośrodkowanie Mańki w końcu znalazło adresata i Lewicki głową pokonał Górskiego.

Atrakcyjność meczu: 7/10
Piłkarz meczu: Hubert Tomalski

FORTUNA 1. LIGA w GOL24


Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

[xlink]788d4774-a993-6b67-51d5-6fdb22a3c15e,6426dc67-3c16-87b5-afe7-3169740e4b26[/xlink]


Polecamy