Fortuna 1 Liga. Arka zdominowała Chrobrego, ale nie wygrała. Podział punktów w Gdyni, piękny gol Adama Dei
Fortuna 1 Liga. Arka Gdynia zdominowała Chrobrego Głogów w meczu 17. kolejki Fortuna 1 Ligi. Nie potrafiła przełożyć tego jednak na trzy punkty. Prowadzenie gospodarzom dał co prawda pięknym strzałem z rzutu wolnego Adam Deja, lecz w 81. minucie w podbramkowym zamieszaniu do wyrównania doprowadził Paweł Oleksy. To sprawiło, że ekipa z Trójmiasta po raz kolejny w tym sezonie może mówić o niedosycie. W przerwie zimowej Ireneusz Mamrot z pewnością będzie miał o czym myśleć.
fot. Przemyslaw Swiderski
Arka Gdynia - Chrobry Głogów 1:1 (0:0)
Dla Arki Gdynia pojedynek z Chrobrym Głogów był ostatnim meczem przed przerwą zimową. Dlatego żółto-niebieskim bardzo zależało, aby zwyciężyć i w dobrych humorach przystąpić do świąteczno-noworocznego odpoczynku.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w szóstej minucie gry mieli okazję do objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu Szymona Drewniaka z rzutu wolnego strzałem głową Gerarda Bieszczada, bramkarza Chrobrego Głogów, pokonać próbował Maciej Jankowski. Golkiper gości spisał się jednak w tej sytuacji bez zarzutu.
Z kolei Chrobry Głogów mógł niespodziewanie prowadzić po pół godzinie gry. Maksymilian Banaszewski, który jeszcze niedawno bronił barw Arki Gdynia w PKO BP Ekstraklasie, przegrał jednak na szczęście pojedynek sam na sam z Danielem Kajzerem.
Żółto-niebiescy zdołali udokumentować swoją przewagę siedem minut po wznowieniu gry. Mateusz Młyński został sfaulowany przez wychowanka Arki Gdynia w barwach rywali, Przemysława Stolca. Sędzia podyktował rzut wolny, a do piłki podszedł Adam Deja. Pomocnik Arki Gdynia, znany z umiejętności oddania silnego i celnego uderzenia z dystansu, przymierzył nad murem i pokonał Gerarda Bieszczada.
Niestety, nie pierwszy już raz w tym sezonie Fortuna 1. Ligi, piłkarze żółto-niebieskich nie zdołali utrzymać prowadzenia do końcowego gwizdka sędziego. W 81 minucie spotkania to goście wykorzystali stały fragment gry. Mateusz Machaj zagrał piłkę z rzutu wolnego, a Paweł Oleksy, kolejny gracz, znany kibicom z ekstraklasowych boisk, skierował głową piłkę do siatki.
Atrakcyjność meczu: 3/10
Piłkarz meczu: Adam Deja
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy