Flota ma 60 lat
17 kwietnia 1957 roku przyszedł na świat klub o dumnej nawie Flota Świnoujście. Dokładnie nazywał się Wojskowy Klub Sportowy „Flota”.
fot. Waldemar Mroczek
Dziś wydaje się nieprawdopodobne jak w tak małej miejscowości mógł powstać taki sportowy kombinat. Czegóż w nim nie było? Piłka nożna, piłka ręczna, koszykówka, siatkówka, zapasy, podnoszenie ciężarów, lekka atletyka, gimnastyka artystyczna, kolarstwo, boks, żeglarstwo, tenis, strzelectwo… Brakowało chyba tylko hokeja na lodzie i żużla. Dziś dla wielu (i to nie tylko hejterów) i jedna sekcja wydaje się zbyt dużym przybytkiem.
Klub przechodził przeobrażenia jeszcze przed reformacją ustrojową. W roku 1968, jedna pieczęć pod wojskowym rozkazem omal nie zniszczyła doszczętnie sportowego życia w Świnoujściu. Na szczęście grupa oddanych działaczy, których tu nigdy nie brakowało, przełamała lody i utrzymała klub przy życiu, a właściwie to zbudowała nowy o tej samej nazwie głównej, tyle że bez pomocy wojska. Międzyzakładowy. Przemiany ustrojowe sprowadziły ciężkie czasy na zakłady pracy, nawet te bardzo prężne w czasach PRL, jak choćby ówczesna gospodarcza wizytówka Świnoujścia, czyli PPDiUR Odra i zagrożenie zajrzało w oczy po raz drugi. W 1991 roku klub przejęło miasto, ale i ono się go w końcu wyparło, doprowadzając do likwidacji najbardziej rozpoznawalnego znaku Świnoujścia w Polsce. I znów znalazła się grupa, która w 2015 roku powołała kolejną Flotę, tym razem Morski Klub Sportowy. W dalszym ciągu utrzymywany przez miasto, ale w szczątkowym wymiarze, na poziomie 9% poprzedniego stanu, na zasadach amatorskich. Cały dorobek zatem legł w gruzach. Wszystko jest budowane od zera a o zbliżeniu się choćby do tego, co mieliśmy na co dzień jeszcze dwa lata temu, nie można nawet pomyśleć.
Dziesięć lat temu bardzo hucznie obchodzono 50-lecie klubu. Wydano na tę okoliczność spisaną przez Mariana Zawiszę 126-stronicową Monografię 50-lecia Floty Świnoujście, była uroczysta msza, nadzwyczajne zebranie z mnóstwem wyróżnień i odznaczeń, mecz z drużyną gwiazd, spotkanie oldbojów ze Szczecina i Świnoujścia, turnieje dla młodzieży. Sami piłkarze uczcili ten dzień wygrywając mecz na szczycie z ówczesnym wiceliderem – Pogonią Barlinek – 7:0, w tym strzelając niejako symbolicznie, pięćdziesiątą bramkę w rozgrywkach, którą zdobył Mateusz Rzepecki. Miesiąc później świętowano awans do trzeciej ligi, a rok później do pierwszej (ówczesna reforma zezwalała na taki skok z uwagi na zmianę nazewnictwa).
Klub Flota wtedy też miał dołek, rok wcześniej pierwszy zespół spadł do IV ligi. Było to jednak mocne odbicie od dna.
Natychmiast zbudowano nową drużynę, która po dwóch latach awansowała do I ligi. Od razu dała się poznać jako drużyna z charakterem, mimo niskiego budżetu, braku płatnych transferów, bijąca ligowych potentatów, zyskując popularność, szacunek i sympatię w całej Polsce. Konia z rzędem temu, kto znajdzie w latach 2012-15 telewizyjną transmisję meczu I-ligowego, w której nie byłoby żadnego nawiązania do Floty. Do Floty trafili zawodnicy, którzy mieli już wcześniej wyrobioną markę jak Paweł Skrzypek, Arkadiusz Bąk, Grzegorz Skwara, Maciej Mysiak, Sebastian Olszar, czy Rafał Grzelak oraz tacy, którzy dzięki Flocie się wypromowali, jak Sergiusz Prusak, Bartosz Śpiączka, Patryk Fryc, czy Tomasz Mokwa. Do są w klubach Ekstraklasy też tacy zawodnicy jak Konrad Forenc (we Flocie był rezerwowym!), Piotr Tomasik, Łukasz Burliga, Dawid Kort, Patryk Paczuk, Arkadisuz Reca, welu gra po dzień dzisiejszy w I lidze i sławi inne kluby i miasta. Dzięki Flocie mogliśmy oglądać w Świnoujściu klubową śmietankę Polski, jeśli nie w lidze to Pucharze Polski lub choćby towarzysko. Do kompletu brakuje właściwie tylko Legii Warszawa. Flota grała we wszystkich województwach oprócz podlaskiego, ale i z zespołami z Podlasia (Jagiellonia Białystok, Wigry Suwałki) rozegrała trzy mecze o stawkę u siebie. Dzięki Flocie widzieliśmy w Świnoujściu wiele znanych osobistości jak Michał Listkiewicz, Adam Nawałka, Arkadiusz Milik, czy Szymon Marciniak. To wszystko mieliśmy pod ręką, zawsze będziemy z tego dumni, będziemy o tym opowiadać wnukom.
Obchody 60-lecia nie będą tak huczne jak dziesięć lat temu, ale pewne atrakcje są przygotowane. W najbliższy poniedziałek, 1 maja odbędą się piłkarskie turnieje dla dzieci oraz oldbojów. Zabawa dla najmłodszych rozpocznie się o godzinie 10:00 na głównej płycie stadionu miejskiego i będzie podział na dwie kategorie wiekowe tj. do lat 9 i 13. Natomiast starsi panowie spotkają się o godzinie 14:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Impreza jest zorganizowana przez MKS Flota i OSiR Wyspiarz.
Zobacz też: Magazyn Sportowy GS24.pl
[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/4e7487fa-ca1d-e742-b82f-6f6f4516af56,ea96a03a-1830-1968-795c-c5e208a10668,embed.html[/wideo_iframe]