menu

Arkadiusz Reca - były piłkarz Floty Świnoujście zagra w Serie A

30 czerwca 2018, 08:00 | Waldemar Mroczek

Arkadiusz Reca podpisał kontrakt z siódmym zespołem najwyższej ligi włoskiej - Serie A - Atalantą Bergamo. Klub zdecydował się zapłacić za niego cztery miliony euro.

Arkadiusz Reca w sezonie 2014/15 zagrał w 28 meczach ligowych Floty, strzelił 3 bramki.
Arkadiusz Reca w sezonie 2014/15 zagrał w 28 meczach ligowych Floty, strzelił 3 bramki.
fot. Andrzej Szkocki

23-latek urodził się w Chojnicach i tam też ukończył Technikum nr 3 im. Bohaterów Szarży pod Krojantami. Grę w piłkę rozpoczął w miejscowym klubie Kolejarz, skąd prędko trafił do juniorów Chojniczanki, by po pół roku trafić do kadry pierwszego zespołu, grającego wówczas w II lidze. Wystąpił jednak tylko w jednym meczu i został przesunięty do rezerw, a następnie do III-ligowego Korala Dębnica.

W roku 2014 przybył do Świnoujścia. Ściągnął go ówczesny trener Floty Tomasz Kafarski. - Dostałem informację z Chojnic, że jest tam ciekawy chłopak i warto go zobaczyć. Jechaliśmy akurat na obóz do Wałbrzycha, więc go zaprosiłem. Już po pierwszym treningu widać było, że jest to dobry chłopak. Na szczęście udało się zapłacić za niego ekwiwalent za wyszkolenie i tak znalazł się we Flocie - mówi Kafarski. - Od samego początku przejawiał bardzo dobre parametry motoryczne, był szybki, skoczny, wydolność na bardzo dobrym poziomie. Do tego wzrost, naturalna lewa noga. Przedstawiał się jako zawodnik mega rozwojowy. Grał u nas na lewym skrzydle i każdą bramkę kwitował efektownym saltem - uśmiecha się trener.

- Arek we Flocie zbierał pierwsze doświadczenia w piłce seniorskiej, już wtedy zapowiadał się na dobrego piłkarza. Nie przypominam sobie równie zdolnego zawodnika w tym wieku, w klubach w których grałem. Był bardziej dojrzały od swoich rówieśników, imponował mi wielką wydolnością, szybkością, atutami motorycznymi. Biegowo już wtedy „chował nas do kieszeni”, był dobrze wyszkolony technicznie, wyróżniał się na poziomie pierwszoligowym. Udowadniał, że ma duże możliwości, może w piłce sporo osiągnąć. W tym wieku oczywiście ciężko o stabilizację formy, zdarzały mu się np. niecelne podania, ale nie tak często jak innym młodym zawodnikom - mówi Sebastian Olszar, ówczesny kolega z drużyny, obecnie radny Świnoujścia, członek Komisji Edukacji, Kultury i Sportu w Radzie Miasta, koordynator ds. szkolenia w Akademii Piłkarskiej Baltica.

Miał wtedy 19 lat. Grał aż do momentu wycofania Floty z I ligi. Wystąpił we wszystkich 28 meczach I ligi w tamtym sezonie, w tym 18 w pełnym wymiarze czasowym, strzelił trzy bramki, w tym jedną swej macierzystej Chojniczance. Dziwne tylko, że po likwidacji Floty chojnicki klub nie był zainteresowany jego odzyskaniem. Zainteresowania nie przejawiała też szczecińska Pogoń, która wtedy już grała w ekstraklasie. Reca typowano do przyjścia do szczecińskiego klubu, ale do konkretów nie doszło. Trafił więc do Wisły Płock, z którą rok później wywalczył awans do ekstraklasy. Debiutował w najwyższej klasie 15 lipca 2016, w wygranym 2:1 meczu z Lechią Gdańsk. Tydzień później w Gliwicach strzelił Piastowi swą pierwszą ekstraklasową bramkę. Łącznie w ekstraklasie wystąpił w 65 meczach strzelając 10 bramek.

Teraz przed nim życiowa szansa. Czy wystąpi w pierwszym zespole włoskiego klubu? - Myślę, że takie kluby jak Atalanta nie mylą się co do zawodników - mówi Olszar. - Skoro wycenili go na 4 miliony euro, to znaczy że jest tyle wart. Bardzo rozwinął się w ekstraklasie, gdzie miał już stabilną formę, którą podnosił systematycznie na coraz wyższy poziom. Na pewno jest w stanie sobie poradzić.


Wideo: TAK ONI ŚPIEWAJĄ. Oficjalne piosenki na mundial
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/5a2e80e2-785f-2d48-c954-0f95bf980a28,72939d30-8b32-a427-090d-9e6cbf56cfe4,embed.html[/wideo_iframe]

Wideo: FANTUBA. Który piłkarz jest najprzystojniejszy?
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/7ff9c427-3fa4-5ffa-f3ec-86fcd3295298,256875cf-df05-4b2b-cdc8-0239cfdf4551,embed.html[/wideo_iframe]