Flota przy Bukowej musi zagrać zachowawczo, ale skutecznie [ANALIZA]
Już dzisiaj dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku przy Bukowej. GKS podejmie Flotę, która w poprzednim sezonie do końca sezonu walczyła o awans do Ekstraklasy. Tym razem role się odwróciły i to GKS jest w czołówce. Kto dzisiaj powinien rozdawać karty?
fot. Mikołaj Suchan / Polskapresse
Relacja live z meczu GKS Katowice - Flota Świnoujście w Ekstraklasa.net!
BRAMKA
W ostatnim ligowym meczu w Brzesku bardzo dobre zawody rozegrał Konrad Forenc i to on powinien w Katowicach być numerem jeden między słupkami. Pewny na linii, a i potrafi wstrząsnąć obrońcami.
OBRONA
Ta formacja w tym spotkaniu będzie najbardziej rozliczana, a, że GKS posiada w swoich szeregach dobrych ofensywnych graczy, to każdy obrońca Floty musi mieć się na baczności. Od lewej strony powinien zagrać Marek Opałacz, na środku najpewniejszy defensor świnoujskiej drużyny - Sebastian Zalepa, a obok niego doświadczony Michał Stasiak. Ta para stoperów może mieć wiele pracy w pojedynkach główkowych, ale jako, że wzrost posiadają, to powinni w tych pojedynkach wychodzić zwycięsko. Na prawej stronie niemal pewny jest występ Radosława Jasińskiego, który swoimi dalekimi wyrzutami z autu oraz ofensywnymi wejściami w pole karne GieKSy może sporo namieszać.
POMOC
Przez tę formację będzie przechodziło wiele piłek. Głównie w kontratakach Wyspiarze będą musieli szybko operować futbolówką. Można jednak powiedzieć, że ta formacja opanowana jest przez doświadczonych i obytych piłkarzy. Na lewej stronie wystąpić powinien Rafał Grzelak, na środku kapitan drużyny Marek Niewiada, a obok niego Mateusz Szałek. Na prawej stronie w roli młodzieżowca zagrać musi Mateusz Wrzesień. Ofensywnego pomocnika za plecami napastnika powinien zagrać Krzysztof Bodziony. W ostatnim meczu w Brzesku popisał się bramką, a jak wiadomo, przed takimi znanymi ekipa jak GKS Katowice "Bodziowi" gra się jeszcze lepiej. Przede wszystkim słynie z pięknych bramek z dystansu.
ATAK
Tutaj występuje wielka niewiadoma. W ostatnich meczach do dyspozycji trenerzy mieli tylko Śpiączkę i Arifovicia, ale na mecz z GKS gotowy jest także Charles Nwaogu i to prawdopodobnie on wystąpi w pierwszym składzie. Gracz, który jest bardzo silny na nogach, potrafi się zastawić, a i sam sobie wypracować sytuacje. W Katowicach zresztą strzelał już bramki, a więc będzie chciał powtórzyć swój wyczyn.