Paweł Dawidowicz rekordowym zyskiem dla Lechii (ZESTAWIENIE)

Do wczoraj najbardziej dochodową sprzedażą dla Lechii było odejście Wojciecha Pawłowskiego do Udinese Calcio w czerwcu 2012 roku. Za ekscentrycznego bramkarza Włosi zapłacili bowiem 500 tys. euro. Wcześniej budżet biało-zielonych zasilały drobniejsze kwoty. W 2009 roku za wytransferowanie środkowego pomocnika Łukasza Trałki do Polonii Warszawa i lewego obrońcy Rafała Kosznika do cypryjskiej Omonii Nikozja otrzymano 175 tys. euro. Dwa lata później zainkasowano nieco więcej, bo 265 tys. Złożyły się na to kwoty za sprzedaż napastnika Pawła Buzały do GKS-u Bełchatów oraz stopera Huberta Wołąkiewicza do Lecha Poznań.

Ostatnie dwa gotówkowe transakcje, które bezpośrednio poprzedziły transfer Dawidowicza, wzbogaciły Lechię dość znacząco. Przed obecnym sezonem za 350 tys. euro sprzedano bowiem skrzydłowego Ricardinho do mołdawskiego Sheriffa Tiraspol, a w okienku zimowym japoński Jubilo Iwata zapłacił 50 tys. euro za środkowego pomocnika Daisuke Matsuiego, uaktywniając klauzulę odejścia zapisaną w jego rocznym kontrakcie.

W skali krajowej sprzedaż Dawidowicza za 2 mln euro nie robi większego wrażenia. Wystarczy wspomnieć, że w czerwcu 2011 roku Polonia Warszawa otrzymała od tureckiego Trabzonsporu 5,25 mln euro za wytransferowanie Adriana Mierzejewskiego. Wcześniej natomiast 4,5 mln niemiecka Borussia Dortmund zapłaciła Lechowi Poznań za Roberta Lewandowskiego.

Rekordowe transfery z Lechii:
1. Paweł Dawidowicz (Benfica Lizbona) - 2 mln euro
2. Wojciech Pawłowski (Udinese Calcio) - 500 tys.
3. Ricardinho (Sheriff Tiraspol) - 350 tys.
4. Paweł Buzała (GKS Bełchatów) - 140 tys.
5. Hubert Wołąkiewicz (Lech Poznań) - 125 tys.
6. Rafał Kosznik (Omonia Nikozja) - 100 tys.
7. Łukasz Trałka (Polonia Warszawa) - 75 tys.
8. Daisuke Matsui (Jubilo Iwata) - 50 tys.