Kazachski dominator i łotewski nowicjusz. Astana i Spartaks Jurmala potencjalnymi rywalami Legii
W piątek mistrzowie Polski poznali potencjalnego rywala w III rundzie eliminacyjnej do Ligi Mistrzów. Będzie nim łotewski Spartaks Jurmala lub kazachski FK Astana. Legioniści w ostatnich latach bardzo dobrze prezentowali się w europejskich pucharach. W minionym sezonie zagrali w fazie grupowej Champions League, a później wyszli z grupy z 3 miejsca i zagrali w 1/16 finału Ligi Europy. Czy i w tym roku uda im się zagrać w najbardziej elitarnych rozgrywkach? Czy FK Astana lub FK Spartaks Jurmala będą trudną przeszkodą do przejścia? Poniżej przedstawiamy sylwetki obu tych drużyn.
fot. East News
FK Spartaks Jurmala
Łotewski klub założony w roku 2007, który obecnie gra w najwyższej klasie rozgrywkowej nieprzerwanie od 2012 roku. W 2007 debiutował w trzeciej lidze, w której zdobył mistrzostwo i awansował do drugiej ligi. Następne cztery sezony zespół występował w drugiej lidze. Na zakończenie sezonu 2011 Spartaks zajął trzecie miejsce i dostał się do baraży o awans do Virsligi. Tam pokonał on pierwszoligowy JFK Olimps i wywalczył promocję do łotewskiej ekstraklasy. Mimo zaledwie 10-letniej historii klub z Jurmały w poprzednim sezonie wygrał po raz pierwszy mistrzostwo kraju i zakwalifikował się po raz pierwszy w historii do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
W Spartaksie nie ma zawodników europejskiego formatu. Najlepszymi obecnie piłkarzami są środkowy napastnik i zarazem kapitan drużyny, Edgars Gauracs oraz skrzydłowy Evgeni Kozlov. Pierwszy z nich, 29-letni reprezentant Łotwy, w poprzednim sezonie strzelił 3 bramki i zanotował 4 asysty. W całej karierze dla Spartaksa, strzelił 24 bramki w 52 meczach. Evgeni Kozlov jest 22-letnim rosyjskim lewym skrzydłowym, który na obecna chwilę jest liderem klasyfikacji strzelców ligi łotewskiej z 7 trafieniami na koncie. Do tego dołożył jeszcze 3 asysty. Dla łotewskiej drużyny strzelił łącznie 12 bramek i zaliczył 13 asyst w 49 spotkaniach.
Łotewska drużyna ze względu na grę w eliminacjach Ligi Mistrzów postanowiła trochę wzmocnić swój skład przed meczem z Astaną. Do klubu przybył bramkarz Vitalijs Melnicenko i 22-letni lewy obrońca Nikita Berenfelds, który z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem drużyny z Jurmały. Do zespołu dołączyli również 21-letni środkowy pomocnik Ingars Stuglis oraz napastnik Aziz Ibragimov, który zadebiutował właśnie w meczu z Astaną.
Łotewski zespół od 2015 roku gra w europejskich pucharach. W sezonach 15/16 i 16/17 występował w kwalifikacjach do Ligi Europy, ale tam jego przygoda się kończyła. W pierwszym sezonie, w pierwszej rundzie kwalifikacji ekipa Spartaksa pokonała czarnogórski Budućnost Podgorica, ale w drugiej rundzie musiała uznać wyższość serbskiego FK Vojvodina. Kolejny sezon zakończył się dla nich już w pierwszej rundzie, gdzie zostali pokonani przez białoruski Dynamo Mińsk.
FK Astana
Klub został założony w styczniu 2009 jako Łokomotiw Astana. Powstał w wyniku fuzji dwóch pierwszoligowych klubów FK Ałmaty i Megasport Ałmaty. 1 czerwca 2011 zmienił nazwę na FK Astana i jest pierwszym klubem piłkarskim z Kazachstanu, który zagrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
W porównaniu do Spartaksa, kazachski klub posiada piłkarzy, którzy wyróżniają się na tle innych piłkarzy w narodowej lidze. Najlepszy strzelec Astany, Junior Kabanga w tym sezonie strzelił już 14 bramek i zanotował 5 asyst w 20 ligowych meczach i obecnie zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców. Innym zawodnikiem, na którego warto zwrócić uwagę jest lewy obrońca Dimitri Shomko, który uznawany jest za jednego z najlepszych kazachskich defensorów, a w trwających rozgrywkach ligowych zanotował już 8 asyst, co jest na ten moment drugim wynikiem w lidze. Na uwagę zasługują też strzelec gola z pierwszego spotkania, prawy skrzydłowy Patrick Twumasi oraz defensywny pomocnik Srdjan Grahovac, którzy potrafią bardzo dobrze rozgrywać piłki i podłączają się do akcji ofensywnych co zamienia się na dużą ilość bramek i asyst (łącznie zdobyli już 13 goli i zanotowali 8 ostatnich podań).
Astana w obecnym okienku transferowym szczególnie nie wzmacniała się. Z wypożyczeń wrócili pomocnicy Askhat Tagybergen, Laszlo Kleinheisler, Roger Canas czy wspomniany wcześniej Srdjan Grahovac. Powrócili również Marin Tomasov, Djordje Despotovic oraz bramkarz Abylaykhan Duysen. Każdy w powracających piłkarzy prócz Duyesena znalazł swoje miejsce w składzie i często występują w barwach Astany w tym sezonie.
FK Astana już od sezonu 13/14 gra w europejskich pucharach. Co najważniejsze w rozgrywkach 15/16, jako pierwsza kazachska drużyna zakwalifikowała się do fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której ostatecznie zajęła 4. miejsce zdobywając 4 punkty. Rok później nie udało jej się powrócić do tych elitarnych rozgrywek, ale dostała się do Ligi Europy, gdzie również niewiele udało jej się ugrać i ostatecznie z 5 punktami zajęli 4 miejsce. Tegoroczne kwalifikacje są ich 3 próbą gry w Champions League. Ciekawostką jest to, że Astana nie przegrała żadnego meczu na własnym boisku grając w Lidze Mistrzów, mimo takich rywali jak Galatasaray, Atletico Madryt i Benfica Lizbona.
W pierwszym meczu Spartaksa z Astaną padł wynik 0:1 dla Kazachów. Od początku uważano Astanę za zdecydowanego faworyta tego dwumeczu i jej piłkarze to udowodnili. Na stadionie Slokas na Łotwie kazachscy piłkarze pokazali przeciętną grę, ale byli w stanie skontrolować przebieg całego meczu. W spotkaniu padła tylko jedna bramka i co ciekawe, strzelona została przez Patricka Twumasiego, zawodnika który przeszedł w styczniu 2015 roku do Astany właśnie ze Spartaksa. Była 73 minuta i Astana miała rzut wolny. Do piłki podszedł Twumasi, który bezpośrednio uderzył na bramkę rywala i po dużym błędzie bramkarza Spartaksa, Jevgenijsa Nerugalsa, futbolówka zatrzymała się w siatce. Był to jedyny celny strzał w całym meczu.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
źródło: TVP Sport