Feyenoord - Heerenveen LIVE! Hit na inaugurację 2. kolejki Eredivisie
Pierwsze spotkanie drugiej kolejki ligi holenderskiej to zarazem hit tej serii gier. Do Rotterdamu przyjadą goście z Heerenveen, którzy będą chcieli ugrać pierwsze punkty w sezonie. Zawodnicy Feyenoordu będą jednak walczyli o podtrzymanie serii zwycięstw z Fryzami na własnym terenie. Kto wyjdzie z tego starcia zwycięsko? Zapraszamy na relację LIVE w Ekstraklasa.net!
Obydwa kluby łączy przede wszystkim jedno - strata filarów zespołu. Tutaj różnice się kończą, bo w Rotterdamie sprzedano niemalże całą linię obrony, a w Heerenveen... jednego zawodnika. Alfred Finnbogasson był jednak dla Fryzów niezastąpiony, o czym świadczy fakt, że zdobył dla tego klubu ponad 75% punktów w przeciągu dwóch lat gry w Holandii. Zespół Heerenveen opuścił również Bilal Basacikoglu, który został zawodnikiem Feyenoordu. Zdaje się więc, że w tej kwestii lekką przewagę mają zawodnicy Freda Ruttena, którzy nawet po odejściu Graziano Pellego mają większy potencjał w linii ataku.
Pierwsza kolejka Eredivisie nie odpowiedziała na pytania stawiane przez fanów obydwu drużyn. Feyenoord co prawda przywiózł trzy punkty z trudnego terenu w Hadze, ale niewątpliwie wielka w tym zasługa sędziego, który wyrzucił z boiska kapitana ADO. Grający w przewadze Portowcy zdobyli bramkę w ostatnich minutach i chwilę później cieszyli się ze zwycięstwa. Heerenveen z kolei spotkało się z Dordrechtem, który niespodziewanie ograł Fryzów. Spora w tym zasługa Filipa Kurty - polski bramkarz udowodnił klasę i kilkoma znakomitymi interwencjami uratował swój zespół. Zarówno więc Feyenoord jak i Heerenveen mają coś do udowodnienia swoim fanom.
Mecz będzie miał kilka dodatkowych smaczków. Jednym z nich jest chęć przerwania fatalnej serii wyjazdowych meczów z Feyenordem przez drużynę gości. Ostatni tryumf Fryzów w Rotterdamie miał miejsce w... 2005 roku. Od tego czasu pięciokrotnie lepsi okazywali się gospodarze, a cztery razy padał remis. Bilans bramkowy tych spotkań to 26-12 dla drużyny Portowców. W ostatnich dziesięciu ligowych meczach również lepszy bilans mają piłkarze Feyenoordu: sześć zwycięstw, trzy remisy i porażka.
Drugim ciekawym akcentem będzie Hakim Ziyech. Pomocnik Heerenveen może dziś rozegrać swój ostatni mecz w barwach tego klubu przed transferem do... Feyenoordu. Piłkarz w obliczu możliwości odejścia Jordego Clasie jest na szczycie listy transferowej Portowców.
Przewidywane składy:
[b]Feyenoord[b]: Mulder - Kongolo, Mathijsen, van Beek, Wilkshire - Clasie, Vilhena - Basacikoglu, Immers, Boetius - te Vrede
Heerenveen: Nordfelt - Raitala, Otigba, van Aken, Marzo - Bujis, de Roon - Sinkgraven, Ziyech, Larsson, Uth